
Dzień nauczyciela od jakiegoś czasu jest dla mnie najbardziej sztucznym świętem, w jakim muszę brać udział. Przyjmuję prezenty, których nie chcę przyjmować od rodziców, którzy też nie do końca chcą mi je dać. Ja pamiętam, że ci rodzice w czasie strajku nazywali mnie "nierobem", oni, że na zdalnym ich dzieci były zostawione same. Nie chcę tych prezentów – pisze w mailu do nas nauczyciela z ponad 20-letnim stażem. Prosi o anonimowość. Oto jej apel do rodziców.
Co kupić na dzień nauczyciela? Szacunek do pedagogów
Przepraszam za wyrażenie, ale kupowanie prezentów dla nauczycieli w niektórych szkołach, a raczej przez niektórych rodziców, zamienia się w kompletny cyrk.Może cię zainteresować także: Szkoła to nie tylko koszmar dzieci, ale też nauczycieli, a zgotowali nam go rodzice. "Rzucam pracę"
Może cię zainteresować także: "Palma im odbiła" - afera o prezent z okazji Dnia Nauczyciela. Wyjazd do SPA to tylko początek
