Krzykiem nic nie osiągniesz, on nie działa na twoje dziecko. Zamiast tego wypróbuj tych 5 taktyk
Iza Orlicz
17 września 2021, 14:20·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 17 września 2021, 14:20
Wielu rodziców ma pretensje do siebie, że czasem trudno im zachować cierpliwość w stosunku do swojego dziecka. Na jego nieodpowiednie zachowanie reagują irytacją, złością, a nawet gniewem. Prawda jest taka, że krzyk nie działa na dziecko, często przynosi też skutek odwrotny do zamierzonego. Czym więc go zastąpić? Wypróbuj tych 5 skutecznych technik.
Reklama.
Rodzicom czasem brakuje cierpliwości w stosunku do dzieci, a gdy emocje biorą górę, zaczynają na nie krzyczeć.
Badania pokazują, że krzyczenie na dziecko przynosi skutek odwrotny do zamierzonego.
Warto wypróbować kilka skutecznych technik, by przestać krzyczeć na dzieci.
Kiedy zaczynasz swoją przygodę z macierzyństwem, trudno ci wyobrazić sobie, że mogłabyś kiedykolwiek krzyknąć na swoje dziecko. A potem twój maluch robi się coraz bardziej niezależny, próbuje przesuwać wyznaczone granice i wystawia na próbę twoją cierpliwość.
Jak przestać krzyczeć na dziecko?
Czasem nie potrafimy zapanować nad naszą reakcją, zaczynamy krzyczeć, a po chwili wstydzimy się swojego "wybuchu”. Zwłaszcza, że krzyczenie na dziecko zwykle nic nie daje, dlatego warto wypróbować inne, skuteczniejsze taktyki.
1. Pamiętaj, że twoje dziecko jest tylko dzieckiem. To czasem trudniejsze niż się wydaje. Spędzasz z nim mnóstwo czasu i wiesz, jak się z nim porozumiewać, nawet, gdy np. część swoich potrzeb sygnalizuje marudzeniem czy płaczem.
Łatwo nam w takiej sytuacji zapomnieć, że mamy do czynienia z osobą niedojrzałą (również pod względem rozwoju mózgu), która jeszcze wiele musi się nauczyć. Umie wspinać się, słuchać, kolorować, bawić się, a nawet… kłócić, ale nadal jest tylko dzieckiem. Gdy czujesz, że narasta w tobie złość i irytacja, przyjmij po prostu odpowiednią perspektywę: nie masz do czynienia z osobą dorosłą i dojrzałą, to dziecko.
2. Stosujcie razem proste techniki oddechowe. Chyba każdy słyszał o liczeniu do 10 (liczysz 1, bierzesz wdech i wydech, potem 2 itd.), by szybko się uspokoić. Najlepiej stosuj tę metodę razem z dzieckiem lub wypróbuj innych.
Może być to np. chłodzenie pizzy - dziecko powoli wciąga powietrze nosem jakby wąchało pizzę i równie powoli robi wydech, jakby chciało schłodzić kawałek pizzy. Nie chodzi o to by tłumić jego emocje, ale nauczyć je strategii, by potrafiło nad nimi panować.
3. Daj mu czas na zmianę zachowania. To prosta, ale skuteczna technika, bo uwzględnia to, jak działa mózg dziecka. Nie mów: "W tej chwili zrób to!”, bo zwykle żadne dziecko nawet nie ruszy się z miejsca. Lepiej powiedz: "Liczę do dziesięciu/daję ci 5 minut, jeśli nie zaczniesz sprzątać/myć zębów/odrabiać lekcji, to dziś nie będzie przywilejów (np. grania w gry na tablecie)”. Ta technika daje dziecku czas na przetworzenie sytuacji, a tobie pomoże zachować spokój.
4. Zrozum, dlaczego krzyk nie działa. Emocje biorą górę i zaczynasz krzyczeć, ale czy kiedykolwiek pomyślałaś, jak wtedy czuje się twoje dziecko? Zastanów się, jak ty się czujesz, gdy inny dorosły na ciebie krzyczy.
Jesteś zła? Sfrustrowana? Przestraszona? Smutna? Nie jest to zbyt miłe doświadczenie. Ponadto badania pokazują, że zarówno dorośli, jak i dzieci lepiej zapamiętują słowa wypowiadane neutralnym niż te wypowiadane podniesionym tonem.
5. Poświęć trochę czasu na wzmocnienie więzi. Jeśli nawet zdarzył ci się wybuch złości i zaczęłaś krzyczeć na dziecko, to gdy emocje opadną, znajdź czas, by wzmocnić waszą relację.
Każdy po kłótni potrzebuje zapewnienia, że wszystko jest już w porządku, ale dzieci mogą nie być na tyle dojrzałe, by powiedzieć, że potrzebują bliskości z rodzicem. Spędź z dzieckiem chociaż kilka minut na czynnościach, które sprawiają wam obojgu przyjemność.