Roślinne burgery i klopsiki to świetna alternatywa dla mięsa. Te smakują całej rodzinie
Redakcja MamaDu
17 września 2021, 16:06·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 17 września 2021, 16:06
Dobry dzień w pracy to taki, kiedy teksty piszą i czytają się same, a odwieczny problem, co dziś skombinować na obiad, rozwiązują za nas inni. I to właśnie był taki dzień!
Reklama.
No dobrze, ta druga część się zgadza, ale to w zupełności wystarczy, żeby mieć udany dzień, ponieważ obiad był pyszny, przygotowany przez kogoś innego i zjedzony w miłym towarzystwie. A co takiego przyszło nam degustować? Nowości Hortexu. I to niezwykłe, bo wegańskie.
Nowość pierwsza: Roślinne burgery sojowe
Co tu dużo mówić: te roślinne burgery Hortexu to prawdziwa petarda! Trochę wstyd, bo rzuciliśmy się na nie jak stado wygłodniałych wilków- wegetarian, ale to tylko dlatego, że smakowały wybornie.
Po co komu mięsny burger, jak można zjeść takiego wege, który smakowo w niczym mu nie ustępuje, a już etycznie i ekologicznie przewyższa go o lata świetlne? Dorzućcie razową bułkę, pomidora i listki szpinaku, a wasze dzieciaki zjedzą bez grymaszenia świetnie zbilansowany obiad.
W idealnym rozmiarze, można je jeść palcami ;) Albo podać z sosem pomidorowym do ryżu lub makaronu, grzybowym do kaszy. Bajka, prawda? Tak też smakują, a przy ich produkcji nie ucierpiało żadne zwierzątko! Dzieciaki oszaleją ze szczęścia.
To, co jest dodatkowo fajne w obu produktach, to fakt, że można je przygotować w mikrofalówce i w piekarniku, a nawet w beztłuszczowej frytkownicy!
A gdzie te cuda kupić? Klopsiki na razie kupicie w Lidlu, od połowy września burgery w Kauflandzie, a od października oba produkty trafią do szerszej dystrybucji.
Witaminka na odporność
Jesienią do ciepłego obiadu warto dorzucić też owoce. Witaminka Hortexu jako jedyny sok na bazie marchwi na rynku ma w składzie witaminy budujące odporność, więc idealne na teraz, kiedy dzieci zaczynają przynosić z przedszkoli i szkół katary i kaszle. To sok 100 proc., więc podajemy (i sami popijamy) z czystym sumieniem.
Co jeszcze nowego w Hortexie?
Roślinne burgery i klopsiki w redakcji popijaliśmy też sokami z nowych recyklingowanych opakowań, z ulepszonymi zamknięciami (i wreszcie można wypić je do ostatniej kropli!).
A na deser wciągnęliśmy pyszne przekąski z ananasa, kokosa, chii oraz mango, aceroli i quinoa. W sam raz do dziecięcej śniadaniówki i na weekendowe rodzinne wycieczki.