
Czasem babcia i dziadek są dla dziecka jednymi z najważniejszych osób w życiu. Stanowią ostoję spokoju, mają zwykle więcej cierpliwości i chętniej poświęcają czas wnukom niż zapracowani rodzice. Jak jednak zachować się w sytuacji, gdy dziecko "lgnie” do babci, ale zainteresowanie z drugiej strony jest nikłe?
"Mieszkamy w tej samej miejscowości, co moja teściowa, dlatego mamy z nią bardzo częsty kontakt. Naprawdę mogłam liczyć na jej pomoc, gdy córka była niemowlakiem. Co prawda nie zajmowała się dzieckiem, ale wpadała z obiadami, robiła zakupy, od czasu do czasu posprzątała nam mieszkanie. Byłam jej ogromnie wdzięczna” – pisze mama 3-letniej Oliwii.
Powiem wprost: to wina teściowej
Im jednak jej córka jest starsza i wydawałoby się, że powinna mieć z babcią coraz lepszy kontakt, to jest wręcz przeciwnie.Teściowa myśli tylko o sobie
"Zupełnie tego nie rozumiem, dlaczego unika zabaw z Oliwią jak tylko może. Wiem, że bawienie się z małym dzieckiem może być nudne, ale z 3-latką można już porozmawiać, przeczytać jej książkę, pobawić się chwilę w zoo czy lecznicę weterynaryjną.Może cię zainteresować także: "Syn zwijał się z bólu i bał się powiedzieć dlaczego". Babcie "trują" dzieci i kłamią w żywe oczy













