6-letni chłopiec i rana
Dziecko poparzyło się tą niebezpieczną rośliną "The Sun"
REKLAMA

Niebezpieczna roślina

Sześcioletni Oliver Crozier z Wielkiej Brytanii biegał i bawił się w okolicach swojego domu. Po tym, jak wrócił do domu, jego rodzice zauważyli na ciele chłopca niepokojące ślady. Ojciec Oliviera podejrzewał, że chłopiec spędził zbyt dużo czasu na słońcu. Jednak w ciągu nocy na skórze dziecka zaczęły pojawiać się duże bąble.
– Wszystkie małe pęcherze jakby się powiększyły i zaczęły tworzyć większe pęcherz – mówił Scott Crozier w "The Sun".
logo
"The Sun"
Mężczyzna zabrał więc sześciolatka do lekarza. Tam okazało się, że chłopiec miał poparzenia drugiego stopnia. Płat skóry trzeba było odciąć chirurgicznie. Rana goiła się dwa tygodnie, ale całe leczenie może potrwać jeszcze dłużej. Okazało się, że całe zajście odpowiedzialny był Barszcz Sosnowskiego, który rósł niedaleko domu.

Ojciec chłopca alarmuje

Scott Crozier po przejściach z synem alarmuje, by zachować szczególną ostrożność i uważać na tę niebezpieczną roślinę. Przypomnijmy, że Barszcz Sosnowskiego kwitnie od czerwca do lipca, czyli właśnie teraz. Natomiast wygląda tak:
logo
Wikipedia
– Rodzice, miejcie się na baczności, jeśli dzieci bawi się w długiej trawie, na łąkach lub w lesie. To zaskakujące, jak często można spotkać tam tę niebezpieczną roślinę – ostrzegał ojciec Oliviera.
Posłuchajmy rady rodzica i bądźmy ostrożni podczas spacerów.