
Gdy związek staje się poważniejszy, wiele kobiet zastanawia się, jakim tatą byłby ich partner. Czy dojrzał do tej roli? Czy byłby wspierający, obecny, zaangażowany w pomoc przy dziecku? Często te rozważania prowadzą do pozytywnych wniosków, ale zdarza się też odwrotnie.
Czy rzeczywiście przesadzam?
Dodaje, że wspólna codzienność okazała się pełna wyzwań. Oboje dużo pracują, ale szybko okazało się, że nie dzielą się równo domowymi obowiązkami.On zarobi na rodzinę
Złości ją takie lekceważące podejście partnera do tej kwestii i bagatelizowanie jej uczuć. Dodaje, że zaczęła zastanawiać się, jak będzie wyglądać ich codzienność, gdy zdecydują się na dziecko.Może cię zainteresować także: "Połowę zapłaci, ale skarpet już nie upierze". Prawda o pokoleniu Millenialsów wyszła na jaw