screen z twittera

W czasie świąt wielkanocnych były duchowny Piotr Natanek wygłosił dwa orędzia. Nagranie jednego z nich bardzo szybko obiegło internet. Zawieszony ponad 10 lat temu ksiądz nadal, wbrew decyzji przełożonych głosi kazania. Jego słowa o dzieciach urodzonych dzięki metodzie in vitro wołają o pomstę do nieba. Były duchowny powiedział, że nie są ludźmi, tylko zwierzętami!

REKLAMA
"Dziecko poczęte z probówki, poza Bogiem, jest produktem, a nie bytem" – mówi na nagraniu Natanek, dodając, że dziecko takie "jest zwierzęciem, a nie istotą".
Krytyka dla słów byłego ks. Piotra Natanka płynie ze wszystkich stron. Na jego słowa zareagował m.in. Robert Biedroń, senator Koalicji Obywatelskiej Adam Szejnfeld, a nawet rzecznik archidiecezji krakowskiej, który przypomniał, że Natanek nie ma prawa wykonywać żadnych czynności kapłańskich, bo od 10 lat ciąży na nim kara suspensji.

– Odprawianie przez niego mszy świętej wbrew zakazom jest niegodziwe i świętokradzkie, a jego spowiedzi są nieważne. Kara ta została mu wymierzona za ostentacyjnie okazywane nieposłuszeństwo i głoszone słowa niezgodne z nauką Kościoła – przypomina ks. Łukasz Michalczewski w rozmowie z KAI.
Nagrania z orędzi głoszonych przez Piotra Natanka ukazały się w serwisie YouTube na kanale Ahael.
– Grupa, którą skupia wokół siebie ks. Natanek, nosi znamiona sekty. Jego działalność nie ma aprobaty Kościoła katolickiego – dodał ks. Michalczewski.
Jak bardzo złym człowiekiem trzeba być, żeby szerzyć taką nienawiść, obrażać bliźniego swego. Za te słowa Natanek powinien stanąć przed sądem.