Reklama.

Majówka 2022: Czyżby zapowiadał się pierwszy od 2 lat długi weekend bez obostrzeń? Na to wygląda!

Redakcja MamaDu

28 marca 2022, 14:37·3 minuty czytania

Publikacja artykułu: 28 marca 2022, 14:37

Długi weekend majowy, zwany krócej majówką, to dla wielu Polaków moment rozpoczęcia sezonu letniego. Ostatnie dwa lata ze względu na pandemię koronawirusa i obowiązujące obostrzenia nie pozwalały w pełni cieszyć się tym czasem. 28 marca zniesiony został obowiązek zakrywania ust i nosa (z wyjątkiem placówek leczniczych i aptek). Czy to oznacza, że przed nami majówka bez obostrzeń?

Kiedy majówka 2022 — daty, dni wolne od pracy. Weekend majowy a koronawirus Fot. Marek Podmokly / Agencja Gazeta

Majówka 2022 – biorąc jeden dzień wolnego można przedłużyć weekend do 4 dni.

Zapowiada się pierwsza od 2 lat majówka bez obostrzeń.

Synoptycy przedstawili długoterminową prognozę pogody na majówkę 2022.

Kiedy majówka 2022?

W 2022 roku 1 maja wypada w niedzielę, a 3 maja we wtorek. Wiele osób często przedłuża majówkę, zazwyczaj biorąc dodatkowy urlop. W tym roku biorąc jeden dzień wolnego – 2 maja, majówkę można przedłużyć do 4 dni. Niestety, ponieważ 1 maja wypada w niedzielę, za ten dzień nie dostaniemy dodatkowego urlopu w 2022 roku.
Weekend majowy 2022:

30 kwietnia (sobota) – w zależności od charakteru pracy, dla wielu osób jest dniem wolnym od pracy

1 maja (niedziela) – Święto Pracy – dzień ustawowo wolny od pracy

2 maja (poniedziałek) - Dzień Flagi – nie jest dniem ustawowo wolnym od pracy

3 maja (wtorek) - Świętem Konstytucji 3 Maja – dzień ustawowo wolny od pracy.

Jeśli mamy ochotę na dłuższe wolne, to dzięki wzięciu urlopu 2, 4, 5 i 6 maja, czyli 4 dni, można skorzystać aż z 9-dniowego weekendu.

Na szczęście za rok będziemy mieli jeszcze więcej wolnego. W 2023 roku 1 maja wypada w poniedziałek a 3 maja w środę. Oznacza to, że biorąc zaledwie 1 dzień wolnego (wtorek 2 maja), będziemy mogli cieszyć się aż 5-dniowym weekendem.

Majówka 2022 a koronawirus

W poprzednie dwie majówki obowiązywały obostrzenia m.in. limity osób i obowiązek zakrywania ust. Co z majówką 2022? 28 marca zniesiony został obowiązek zakrywania ust i nosa maseczką w pomieszczeniach zamkniętych. Wyjątek stanowią placówki lecznicze i apteki. Na ten moment, maseczki są utrzymane jedynie jako rekomendacja, szczególnie dla miejsc, gdzie wirus może się łatwo rozprzestrzeniać.

Dlatego branża hotelarska i turystyczna już zaciera ręce, bo na ten moment rząd nie zapowiada powrotu do obostrzeń. Trzeba jednak pamiętać, że wiele będzie zależało od sytuacji epidemiologicznej w kwietniu.

Pogoda na majówkę 2022 w Polsce

Jak wskazują synoptycy pogoda na majówkę 2022 będzie głównie dobra i słoneczna z przelotnymi deszczami. Długoterminowe prognozy pogody mówią tym, że możemy liczyć na kilkanaście stopni, a więc będzie przyjemnie, ale nie gorąco. Pogoda będzie sprzyjała tym, którzy planują aktywny weekend. Natomiast o opalaniu raczej można zapomnieć. Pierwsze dni z falami gorącego powietrza pojawią się dopiero po 15 maja.

Według AccuWeather pogoda na majówkę 2022 w:

Zakopanem to ok. 12 stopni C i deszcz

Karpaczu to ok. 11 stopni C i pochmurnie

Szklarskiej Porębie to ok. 12 stopni C i pochmurno

Warszawie to ok. 18 stopni C i pochmurno

Krakowie to ok. 16 stopni C i pochmurno

Gdańsku to ok. 17 stopni i słonecznie

Wrocławiu to ok. 16 stopni i słonecznie.

Gdzie jechać na majówkę 2022?

Jednymi z najczęściej obieranych kierunków na długi weekend majowy w Polsce są góry. Tłocznie na majówkę 2022 będzie w Karpaczu, Zakopanem, Szklarskiej Porębie czy Szczawnicy. To miejscowości, które od lat cieszą się obecnością w pierwszej 10 w rankingach najchętniej wybieranych i najtłoczniejszych miejsc na weekend majowy w Polsce.

Wybór miejsca, gdzie warto jechać na majówkę, zależy od tego, czy chcesz wybrać miejsca popularne, gdzie musisz liczyć się z tłumami, czy wolisz ominąć je wielkim łukiem. Zakładając jednak, że będzie to pierwsza "normalna" majówka od lat, musisz się liczyć z wyższymi cenami i tłumami tak naprawdę wszędzie.

Może cię zainteresować: 7 agroturystyk blisko Warszawy na doskonały "city break". To miejsca, z których nie chce się wracać