
Decyzją rządu z powodu rozprzestrzeniającego się wirusa COVID-19 żłobki i przedszkola od poniedziałku pozostają zamknięte. Wśród rodziców i właścicieli placówek zaczynają jednak pojawiać się wątpliwości. W jakich sytuacjach można posłać dziecko do przedszkola?
Chaos w przedszkolach
Nieprecyzyjne przepisy sprawiają, że ani rodzice, ani kadra zarządzająca nie są w stanie odpowiedzieć na to pytanie. W praktyce prowadzi to do dużego zamieszania.Może cię zainteresować także: Koniec tego cyrku! Wreszcie zamykają żłobki i przedszkola. Powiem ci, dlaczego się cieszę
"Jesteśmy zamknięci, ale jednak otwarci"
Kolejny zapis mówi o tym, że dziecko do przedszkola mogą wysłać rodzice, którzy "są zatrudnieni w podmiotach wykonujących działalność leczniczą". Nie chodzi więc jedynie o lekarzy i pielęgniarki, ale także fizjoterapeutów, optometrystów, masażystów czy dentystów. Za chwilę może się więc okazać, że całkiem spora grupa rodziców – zgodnie z przepisami – ma możliwość posyłania dziecka do przedszkola.Może cię zainteresować także: "Skończę na bruku lub w kaftanie bezpieczeństwa". Postawieni pod murem rodzice mają dość!