Każdy z nas chce żyć długo w zdrowiu i szczęśliwie. Często mówi się, że najdłużej żyją mieszkańcy Leriku, małego miasteczka w górach Tałyskich w Azerbejdżanie. Jednak metryk tych 160 latków dotąd nie udało się potwierdzić. Za najdłużej żyjącą osobę z udokumentowaną długością życia uchodzi Madame Jeanne Louise Calment. Francuska dożyła 122 lat i 164 dni.
Madame Jeanne Louise Calment przeżya 122 lata i 164 dni.
Rosyjscy badacze podważają autentyczność jej wieku twierdząc, że to córka przejęła jej osobowość.
Kobieta zapisała się na kartach historii, jako kochająca życie optymistka.
W internecie wrze
Kobieta, która urodziła się w miasteczku Arles we Francji, słynęła z doskonałego poczucia humoru i zabawnych cytatów. Świat oszalał na jej punkcie i choć zmarła w 1997 roku, nadal nie brakuje osób, które chcą podważyć prawdziwość jej wieku. Pojawiają się głosy, że kobieta zmarła znacznie wcześniej, bo w 1934 r.
Tożsamość Madamme Calment miała przejąć jej córka, która chciała w ten sposób uniknąć... płacenia podatku od majątku, który zostawiła jej matka. Gdyby nawet rosyjscy badacze mieli rację, to oznaczałoby, że Yvonne, która podszyła się pod matkę, przeżyła 99 lat. Więc i tak imponująco. Ale najpiękniejsze w tej historii są wartości, którymi kierowała się staruszka i jej wypowiedzi, które świadczą o miłości do życia.
Tak trzeba żyć
Madamme Calment miała okazję wystąpić w dwóch filmach mówiących o jej życiu, kolejno zrobiła to w wieku 114 i 117 lat. Podobno dopiero po tym drugim nagraniu rzuciła palenie, nie z chęci ratowania zdrowia, ale dlatego, że słabo już wtedy widziała i miała dość proszenia innych o podpalenie papierosa.
Jeanne Louise była złotoustą kobietą, jej zasady długowieczności oraz złote myśli, którymi sypała jak z rękawa, wywołują refleksję i uśmiech na twarzy. Nawet jeśli była największą oszustką swoich czasów, warto poczytać jej mądrości, wszak nawet 99 lat, to piękny wiek. A optymizm nikomu nie zaszkodzi.
„Kocham wino." „Wszystkie dzieci są piękne”. „Myślę, że umrę ze śmiechu”.
„Zapomniał o mnie nasz Dobry Bóg." „Mam tylko jedną zmarszczkę i siedzę na niej”. „Nigdy nie maluję rzęs i śmieję się, tak długo, aż zacznę płakać”. „Jeśli nie możesz czegoś zmienić, nie martw się o to”. „Zawsze się uśmiechaj. Tym właśnie wyjaśniam moje długie życie”.
„Źle widzę, źle słyszę i źle się czuję, ale wszystko jest w porządku”.
„Mam ogromną chęć do życia i duży apetyt, zwłaszcza na słodycze”.
"Mam żelazne nogi, ale prawdę mówiąc, zaczynają rdzewieć."
„Cieszę się, kiedy tylko mogę. Zachowuję się jasno, moralnie i bez żalu. Mam wielkie szczęście”.
„Bycie młodym to stan umysłu, który nie zależy od czyjegoś ciała. Właściwie nadal jestem młodą dziewczyną, po prostu nie wyglądałam tak dobrze przez ostatnie 70 lat ”.
Fantastyczna jest też historia z jednego z wywiadów, którego udzieliła. Pod koniec rozmowy dziennikarz powiedział: „Madame, mam nadzieję, że spotkamy się ponownie w przyszłym roku”. Na co Jeanne odpowiedziała: „Dlaczego nie? Nie jesteś taki stary, nadal tu będziesz!”