
W dzisiejszych czasach coraz więcej młodych rodziców rezygnuje z chrzczenia dzieci, choć sami wychowali się w katolickich domach. To nie są proste decyzje, zawłaszcza jeśli rodzina naciska. Ale czy warto robić to wbrew swoim przekonaniom? Coraz częściej rodzice mówią: chcę, żeby tę decyzję moje dziecko podjęło samodzielnie.
A potem urodziło się dziecko
Na pierwsze dziecko czekaliśmy prawie cztery lata po ślubie. Nie mamy wątpliwości, że pojawienie się córki, było wielkim błogosławieństwem. Ale przez te lata oczekiwania wiele się zmieniło we mnie i w Kościele,Naciski rodziny coraz silniejsze
Kiedy córka miała trzy miesiące moja mama po raz pierwszy zapytała, czy wybraliśmy rodziców chrzestnych. Wtedy zapaliła mi się lampka, że trzeba podjąć jakąś decyzję. Powiedziałam jej, że nie wiem, czy ochrzczę córkę. I wtedy się zaczęło.Decyzję podejmie córka
Moje dziecko skończyło półtora roku, naciski dziadków powoli słabną. Może kiedyś pogodzą się z tym, że jedyna wnuczka nie jest ochrzczona Mam wrażenie, że zaczęli śledzić to, co się dzieje w kościele. Nie chcę tu się kręcić wokół tematu pedofilii, która jest czymś tak obrzydliwym, że nawet nie chcę o niej myśleć. Ale niestety często księża zabierają zdanie w tematach, które znają tylko w teorii.Może cię zainteresować także: "Zapłać tyle, jak bardzo kochasz dziecko". Co to znaczy "co łaska" za chrzest?