Koreańskie kimchi podbija... podniebienia Polaków
Koreańskie kimchi podbija... podniebienia Polaków Instagram.com
Reklama.
  • Koreańskie kimchi na dobre zagościło na polskich stołach.
  • Kimchi jest nie tylko smaczne, ale przede wszystkim bardzo zdrowe: wzmacnia odporność, reguluje pracę jelit.
  • Oto przepis na kimchi, który zasmakuje nawet wybrednym smakoszom.
  • Co to jest kimchi? To po prostu różnego rodzaju kiszone warzywa, ale najbardziej znane i popularne na całym świecie to kimchi z kapusty pekińskiej.
    – Kiedyś się oburzałam, dlaczego "pekińska”, skoro kimchi jest koreańskie? Oburzenie przeszło, kiedy się dowiedziałam, że po pierwsze, kimchi jako sposób konserwacji warzyw na zimę został wymyślony przez Chińczyków kilka tysięcy lat temu, a sama kapusta pekińska trafiła do Korei z Chin, prawdopodobnie w XIX wieku. Przed tym kimchi robiło się przede wszystkim z rzepy – opowiada Inessa Kim, uczestniczka drugiej edycji show kulinarnego Top Chef, autorka książki "Koreański ferment: o kimchi, życiu i gotowaniu”.
    – Prawda jest jednak taka, że to właśnie Koreańczycy uczynili z kimchi prawdziwy skarb, dodając do niego m.in. ostrą papryczkę chili – dodaje.

    Kimchi wzmacnia odporność, reguluje prace jelit

    W Korei przygotowuje się kimchi na cały rok i przechowuje się je w specjalnych lodówkach do kimchi.
    – Istnieje tam ponad 200 rodzajów kimchi, a ile koreańskich rodzin, tyle przepisów na tą niezwykłą kiszonkę. Jej rosnąca popularność w Polsce wcale mnie nie dziwi, bo kimchi to jedna z najzdrowszych potraw, jakie znam – opowiada Inessa Kim.
    Kimchi zawiera witaminy (m.in. witaminy A, C, z grupy B), minerały (wapń, żelazo, fosfor), błonnik, antyoksydanty, które spowalniają procesy starzenia się. Przede wszystkim jednak probiotyki, które regulują oraz poprawiają stan flory bakteryjnej jelit, a dzięki temu mają pozytywny wpływ na cały organizm.
    – Ponadto za sprawą takich składników, jak koreańska papryczka chili (gochugaru), czosnek oraz imbir kimchi wzmacnia odporność i "podkręca” metabolizm – opowiada Inessa Kim.

    Przepis Inessy Kim na baechu kimchi, czyli kimchi z kapusty pekińskiej

    Przedstawiam wam przepis mojej mamy i babci, który nieco zmodyfikowałam, gdy już mieszkałam w Polsce. Moje kimchi różni się od tego, które najczęściej przygotowuje się w Korei, bo nie używam ani sosu rybnego, ani pasty krewetkowej. Jest więc w 100% wegańskie.
    Kolejna różnica polega na tym, że nie obsypuję kapusty pekińskiej solą i nie spłukuję jej po około godzinie, jak to zazwyczaj robi się w Korei przed smarowaniem każdego liścia ostrą pastą. Najpierw przygotowuję solankę, w której trzymam połówki kapusty przez 1-2 dni, a dopiero po tym czasie robię pastę, mieszam ją z innymi warzywami i nadziewam nią wyjęte z solanki połówki kapusty pekińskiej.
    Uwaga! W przepisie na kimchi są podane minimalne ilości składników. Jeżeli zmniejszysz je, nawet proporcjonalnie, istnieje ryzyko, że kimchi nie wyjdzie, ponieważ może się nie wytworzyć odpowiednia ilość soku, aby wszystkie główki były w nim zanurzone. Jeżeli jednak zdecydujesz się na mniejszą ilość składników, radzę pokroić kapustę na mniejsze kawałki i po prostu wymieszać je z pastą.
    Składniki (na 2 kg kimchi):
    4 l wody
    180 g soli
    2 kg kapusty pekińskiej
    1 duża marchewka
    2 słodkie jabłka
    1 słodka bardzo soczysta gruszka
    ½ białej rzodkwi
    1 cebula
    5 ząbków czosnku
    1 mały kawałek imbiru
    100 g koreańskich płatków chili (gochugaru)
    3 czubate łyżki mąki ryżowej (65-70 g)
    Przygotowanie:
    1. Umyj kapustę i przekrój poziomo na dwie części. Wlej wodę do dużej miski, dodaj sól i zamieszaj.
    2. Włóż kapustę do osolonej wody. Połóż coś płaskiego, np. deskę do krojenia, bezpośrednio na kapuście i dociśnij czymś ciężkim (np. kamieniem). Pozostaw w temperaturze pokojowej na 12-24 godziny.
    3. Zmieszaj mąkę ryżową z wodą (ok. 400 ml) i gotuj na wolnym ogniu do uzyskania konsystencji kleiku. Poczekaj aż wystygnie. W tym czasie zblenduj cebulę, czosnek, imbir, pokrojone w kostkę jabłka i gruszkę i dodaj do ryżowego kleiku. Dorzuć płatki gochugaru i ponownie dobrze wymieszaj. Obierz marchewkę i rzodkiew, pokrój je w długie, cienkie słupki, zmieszaj je z pastą.
    4. Nakładaj pastę równo pomiędzy liście. Włóż kapustę do kamionkowej wazy (albo do garnka) i ponownie dociśnij czymś ciężkim. Musi być całkowicie przykryta sokiem. Trzymaj wazę z kimchi przez 2-3 dni w temperaturze pokojowej, a potem, by zatrzymać proces fermentacji, włóż ją do lodówki. Może tak stać przez cały rok! Jeżeli po 3 dniach spróbujesz i uznasz, że kimchi nie jest jeszcze wystarczająco kwaśne, zostaw je w temperaturze pokojowej kolejne 1-2 dni.
    Jeżeli chcecie dodać do waszego kimchi smaku umami i nieco przyspieszyć proces fermentacji, możecie dodać sos rybny (najlepiej użyć koreańskiego sosu rybnego).
    W tym wypadku: w kroku 3: po dorzuceniu płatków gochugaru, dodaj 50 ml sosu rybnego, całość dokładnie wymieszaj, a w kroku 4: po wyjęciu kapusty z solanki, lekko ją przepłucz pod zimną bieżącą wodą, odciśnij. Reszta bez zmian.

    Przepis Inessy Kim na kimchijeon – placki z kimchi

    Placki:
    1 jajko
    1 szklanka mąki pszennej
    1 szklanka wody gazowanej
    1 pęczek dymki
    1 szklanka poszatkowanego gotowego kimchi
    olej roślinny do smażenia
    Sos:
    ½ szklanki jasnego sosu sojowego
    1 ząbek czosnku
    ½ łyżeczki czarnego mielonego pieprzu
    1 łyżeczka miodu
    Przygotowanie
    Przygotuj placki:
    Wlej do miski wodę, dorzuć jajka i wymieszaj. Dodaj powoli mąkę i kontynuuj mieszanie. Pokrój kimchi i dymkę na mniejsze kawałki, dodaj do ciasta, ponownie dobrze wymieszaj.
    Rozgrzej olej na patelni. Nakładaj łyżką porcje placków na podgrzany olej i smaż z obu stron na złocisty kolor. Podawaj z sosem.
    Przygotuj sos:
    Wymieszaj posiekany czosnek z sosem sojowym i miodem oraz odrobiną pieprzu. Czasami lubię też dodać do sosu odrobinę świeżego koperku.
    logo
    Placki z kimchi Fot. Agnieszka Sochal