Musisz o nich pamiętać. Trzy rzeczy, dzięki którym “odczarujesz” przewijanie
Monika Przybysz
12 lutego 2021, 10:45·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 12 lutego 2021, 10:45
W tej dziedzinie każdy rodzic noworodka szybko staje się mistrzem. Pieluszkę potrafimy zmienić błyskawicznie: w kilku sprawnych ruchach, w każdej chwili, w każdym miejscu. I o ile w wielu sytuacjach taka sprawność jest na wagę złota, to kiedy tylko możemy, zdecydowanie powinniśmy poświęcać tej czynności jak najwięcej uwagi.
Reklama.
Oczywiście, nie ma się co oszukiwać, że każdą zmianę pieluszki będziecie wspominać z rozrzewnieniem. Zabrudzone ubrania same się nie wypiorą, a góra śmieci w postaci zużytych “pampersów” sama nie wyniesie się do śmietnika.
Mając jednak świadomość, że rodzicielska rzeczywistość ma tyle samo odcieni bieli co szarości, tym bardziej warto postarać się odnajdywać radość w prostych czynnościach. W przypadku przewijania zarówno nasz komfort, jak i komfort malucha mogą poprawić trzy proste do wprowadzenia w życie zmiany.
1. Postaw na najdelikatniejszą pielęgnację
Noszenie pieluszki nie zawsze jest komfortowe - doskonale wiedzą o tym rodzice maluchów cierpiących na odparzenia. Na przewijakach wielu noworodków i małych dzieci nie może więc zabraknąć maści łagodzącej: produktu, któremu należy przyjrzeć się szczególnie uważnie. To od jego działania, w dużej mierze, zależy przecież to, jak szybko po zmianie pieluszki uśmiechy ponownie zagoszczą na twarzach mamy i dziecka.
Maść łagodząca ma pełnić bardzo ważną i do tego podwójną funkcję: koić powstałe już odparzenia i przeciwdziałać kolejnym. Z tego zadania świetnie wywiązuje się Maść Derma Eco Baby. O jej doskonałym składzie świadczą aż cztery certyfikaty najważniejszych europejskich, niezależnych organizacji: Ecocert dla produktów organicznych, Allergy Certified, Asthma Allergy Denmark oraz Nordic Ecolabel.
Nic więc dziwnego, że lekarze polecają maść Derma Eco Baby nawet najbardziej wrażliwym maluchom. Preparat ten powstaje z czystych, naturalnych i organicznych składników. W kosmetyku nie znajdziemy perfum czy barwników. Maść jest bogata w odżywcze oleje i oczyszczony aloes — substancje zapewniające najwyższy możliwy poziom nawilżenia.
Maść Derma Eco Baby tworzy na skórze dziecka wodoodporną warstwę ochronną, dzięki której miejsca najbardziej narażone na kontakt z wilgocią zyskują delikatną, ale skuteczną “tarczę” ochronną. Dzięki niej również momenty przed zmianą pieluszki będą cudownie radosne.
O tym, że maść Derma wyjątkowo troskliwie zadba o delikatną skórę naszego dziecka, poinformuje nas oczywiście etykieta. Tę warto także sprawdzać kupując tak prozaiczne, wydawałoby się, produkty, jak nawilżane chusteczki.
Spójrzmy na opakowanie chusteczek Derma Baby. Pierwsza rzecz, na którą powinniśmy zwrócić uwagę to fakt, że są one certyfikowane i hipoalergiczne. W praktyce oznacza to, że nie zawierają one żadnych substancji wywołujących reakcje alergiczne u dzieci.
Certyfikaty: międzynarodowej organizacji Allergy Certified, Duńskiego Stowarzyszenia Asthma-Allergy Denmark oraz Nordic Ecolabel gwarantują bezpieczeństwo stosowania chusteczek Derma Baby nawet u alergików i dzieci z ASZ.
O tym, że chusteczki Derma Baby są bezpieczne dla każdego, nawet najbardziej wrażliwego malucha, można również przekonać się nie patrząc na opakowanie. Wystarczy je… powąchać. Zarówno chusteczki, jak i wszystkie inne produkty z marki Derma Baby, są całkowicie pozbawione substancji zapachowych, m.in. dzięki temu są bezpieczne i nieuczulające.
2. Zadbaj o bezpieczeństwo
Powód, dla którego zmiana pieluszki ląduje na szarym końcu listy najbardziej ulubionych czynności może być prozaiczny: nie czujesz się komfortowo. Najważniejszą kwestią jest tu zapewnienie bezpieczeństwa maluchowi. Jeśli więc nie będziesz pewna, że potrafisz je zagwarantować, nie ma tu mowy o dobrej zabawie.
Zastanów się więc, czy może, zamiast przewijać dziecko na wysokiej komodzie, nie wolisz rozłożyć podkładu na kanapie czy nawet na podłodze? Ważne jest, aby cały czas mieć pewność, że maluch-wiercipięta nie sturla się na ziemię, kiedy tylko odwrócisz wzrok.
Znajdź więc dogodne miejsce, pozbądź się rozpraszaczy typu telewizor czy smartfon i skup całą swoją uwagę na dziecku i na… zabawie,
3. Nie oszczędzaj na czasie
Nie, nie ma tu żadnej pomyłki. Zabawa może, a nawet powinna towarzyszyć nawet najbardziej prozaicznym czynnościom. Głaskanie, całowanie czy masowanie małego ciałka może stać się elementem waszej pieluszkowej rutyny.
Kiedy maluch podrośnie możemy spokojnie włączyć go w cały proces zmiany pieluszki: dajmy mu pomacać mokrą chusteczkę, pozwólmy pomóc rozsmarować maść czy “powalczyć” z zapięciem. Na pewno nie skróci to czasu przewijania, ale zdecydowanie sprawi, że w cały pokój wypełnił się radosnym dziecięcym śmiechem.