Poród w niepewnych czasach. Na co zwrócić szczególną uwagę przy wyborze szpitala?

Wspomniany Medicover w 2019 roku zdobył I miejsce w rankingu Fundacji Rodzić po ludzku, został również wyróżniony certyfikatem „Szpital bez bólu”, który jest dowodem na stosowanie najwyższych standardów leczenia bólu.

Pytanie, czy w czasie pandemii udało się mu utrzymać najwyższe standardy? Dr n. med. Ewa Kurowska, ginekolog położnik ze Szpitala Medicover nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości:

— W naszym szpitalu od samego początku albo wcześniej niż w innych szpitalach, zostały wprowadzone procedury bezpieczeństwa. Po to, by uniknąć sytuacji, że nie mamy kim pracować, że trzeba zamknąć oddział, albo nawet cały szpital — komentuje dr Kurowska, zaznaczając jednocześnie, że środki bezpieczeństwa dotyczą w równym stopniu pacjentów, jak i personelu.

Dokładnie taka sama procedura dotyczy ciężarnych pacjentek, które wcześniej wykupiły pakiet porodowy w Medicover:

— Od kilku miesięcy jesteśmy przygotowani na tego typu sytuację: mamy opracowaną procedurę, która mówi o tym, że pacjentka rodząca w odpowiednim zabezpieczeniu w środki ochrony osobistej, wydzieloną trasą — z pominięciem oddziału, jest przewożona do osobno wydzielonej sali porodowo-pobytowej przygotowanej specjalnie i tylko dla pacjentek podejrzanych o infekcje COVID-19 — wyjaśnia ginekolog.

Kobietą, u której istnieje podejrzenie infekcji, zajmuje się dedykowany zespół, który po zakończeniu akcji porodowej udaje się bezpośrednio do domu. Na oddział może wrócić dopiero po tym, jak wynik testu pacjentki okaże się negatywny.

Dr Kurowska zapewnia, że cały personel szpitala — medyczny i pomocniczy, pracownicy sprzątający, kuchenny — zachowuje wszelkie możliwe środki ostrożności:

— Rano wypełniamy ankietę online. Dodatkowo wchodzimy tylko służbowym wejściem, gdzie jesteśmy każdorazowo monitorowani przez specjalne czujniki z pomiarem temperatury, która od razu się wyświetla. Jeśli byłoby podejrzenie, że temperatura jest zbyt wysoka, jesteśmy natychmiastowo kierowani do innej jednostki, nie mamy szansy wejść do szpitala. Oczywiście często dezynfekujemy ręce, zakładamy rękawiczki, non-stop musimy być w maseczkach, zmieniamy je co godzinę, półtorej — zapewnia dr Kurowska.

— Staramy się by ta osoba nie spacerowała po szpitalu i trzeba tu zaznaczyć, że nie ma możliwości wyjścia. Jeżeli już osoba towarzysząca opuści szpital, wówczas nie zostanie ponownie wpuszczona. Odwiedziny z zewnątrz są w tej chwili wstrzymane. Dotyczy to nawet najbliższych osób — zaznacza dr Kurowska.

— Szpital Medicover działa w II stopniu referencyjności i poród w naszym szpitalu jest bardzo bezpieczną opcją. Szczególnie że w ciągu tych 11 lat działalności mieliśmy możliwość sprawdzenia się na wszystkich gruntach: rodziliśmy bliźniaki w 29. tygodniu ciąży, dzieci obarczone konfliktem serologicznym, wadami genetycznymi, pomagaliśmy pacjentkom z różnymi chorobami wikłającymi ciążę — komentuje dr Kurowska.

— Co powoduje, że pacjentki wybierają nasz szpital? Myślę, że poczucie bezpieczeństwa i zaufanie, które zdobyliśmy w ciągu tych 11 lat. Mamy możliwość, by zapewnić bezpieczeństwo epidemiologiczne i sanitarne naszym pacjentkom. Świetnie dobrany personel i komfortowe warunki pobytu są absolutnie nie do podrobienia — podsumowuje.