REKLAMA
Gry wideo to jeden z niezawodnych sposobów na to, by dni i tygodnie upływające głównie na siedzeniu w czterech ścianach, nabrały kolorów, tym bardziej w nudne zimowe wieczory. Jeśli chcemy, by wirtualna przygoda była jak najbliżej ludzkich perypetii i życiowych wyborów, to król może być tylko jeden. A na imię mu... The Sims. W królestwie elektronicznej rozrywki to hegemon, który mając ponad 20 lat na karku, sprawuje już po raz czwarty swoje rządy.
Godziny poświęcone na projektowanie i urządzanie domów. Trzymanie kciuków za to, że TEN właśnie dzień przyniesie wymarzony awans i wyczekiwaną podwyżkę. Organizowanie hucznych imprez z nadzieją, że odbiją się one szerokim echem w lokalnej społeczności. Podekscytowanie, ale i lekki stres przed pierwszą randką. Towarzyszące ślubom i narodzinom wzruszenie. Takie i inne historie wzięte z życia Simów zapisały się w pamięci milionów ludzi na całym świecie. I każdego dnia pisane są nowe i nowe.
'/%3e%3cpath%20class='cls-3'%20d='M48.19,61.08a11.16,11.16,0,0,1-10.88,11,11,11,0,1,1,0-21.9A11.1,11.1,0,0,1,48.19,61.08Zm0,27.7a11.16,11.16,0,0,1-10.88,11,11,11,0,1,1,0-21.9A11.1,11.1,0,0,1,48.19,88.78Z'%20transform='translate(-0.03)'/%3e%3c/svg%3e)
W najnowszej odsłonie kultowego symulatora życia – The Sims 4 – nieodłączny atut całej serii, czyli swobodna zabawa, zostaje okraszony jeszcze większymi możliwościami poszerzania horyzontów Simów i eksploracji zamieszkałego przez nich świata. Każdy Sim ma 7 etapów życia (niemowlę, małe dziecko, dziecko, nastolatek, młody dorosły, dorosły i senior), własną aspirację życiową i związane z tym zadania do wykonania. Poza tym, że rozwija osobowość, umiejętności i zainteresowania, na jego/jej zachowanie ogromny wpływ – tak zresztą, jak w prawdziwym życiu – mają emocje.
Na aspekt doświadczania emocji i determinowania przez nie wyborów w The Sims 4 położono największy w historii całego cyklu nacisk. A dzięki wielu fantastycznym dodatkom okazji do przeżywania radości, miłości i przyjemności Simowie mają co niemiara. Magię najbliższych świąt i nadchodzącego nowego roku w całej okazałości odczujemy z nimi, gdy do naszego domu zawitają Cztery Pory Roku i Śnieżna Eskapada.
Pierwszy dodatek wprowadza w życie Simów tytułowe pory roku wraz z unikalnymi warunkami pogodowymi i świętami. Wspólnie z naszymi wirtualnymi "rodakami" opatulonymi od stóp do głów (srogiej zimy możemy im pozazdrościć, nie da się ukryć) wykonamy niezwykłe akrobacje na łyżwach na lodowisku, ulepimy bałwana na ganku przed domem czy stworzymy przepiękne aniołki na śniegu (ciekawy artystycznie zwyczaj, który może warto przenieść do realu).
W cudowną domową atmosferę świąt wprawią przygotowania do Zielonej Fiesty, simowego Bożego Narodzenia! Przyozdabianie domów świątecznymi dekoracjami, ubieranie choinki, wspólne pieczenie pierników, kupowanie prezentów i wysyłanie zaproszeń nastroją odpowiednio przed spotkaniami w mniejszym lub większym gronie bliskich i przyjaciół, które upłyną pod znakiem świątecznej biesiady i rozdawania prezentów. Obchody zwieńczy wizyta Papcia Mroza, simowego odpowiednika Św. Mikołaja!
Natomiast zimowe fantazje w rekreacyjnym tych słów znaczeniu uwolnimy, ruszając z Simami w Śnieżną Eskapadę! Aby wyrwać się z czterech ścian o tej porze roku, wystarczy, że wyruszymy do wioski Góra Komorebi. Możemy w niej spędzić zimowy urlop w jednym z wakacyjnych domów, a jeśli pokochamy na zabój te górskie okolice wypoczynkowe, wykupić miejscową działkę i zamieszkać tam na stałe.
Na spragnionych białego szaleństwa urlopowiczów czeka cały wachlarz zimowych rozrywek, począwszy od jazdy na nartach, poprzez snowboarding, a skończywszy na wysokogórskich wspinaczkach. Kto wie, może szusowanie na nartach w dół zbocza Góry Komorebi z Simami sprawi, że sami wybierzemy się w rejon wyciągów narciarskich, gdy tylko tamtejsze zaplecze noclegowe znów otworzy swoje podwoje?
Artykuł powstał we współpracy z Electronic Arts