Twisto to rozwiązanie do płatności odroczonych - kup teraz, zapłać później - w aplikacji
Twisto to rozwiązanie do płatności odroczonych - kup teraz, zapłać później - w aplikacji Materiały prasowe / Twisto
REKLAMA
Dlatego byłam sceptyczna wobec Twisto. Czyli kolejnej metody płatności mobilnych, promowanej takimi ogólnikami jak "nowoczesna, wygodna i bezpieczna". Pod wpływem jednak koleżanki, która skorzystała z tego rozwiązania i je sobie chwaliła, postanowiłam dać szansę temu "wynalazkowi" i go przetestować. I przyznam, że faktycznie ta usługa ma ręce i nogi, jest pomocna, a co najważniejsze, nie drenuje kieszeni.
Koncepcyjnie Twisto to usługa płatnicza pozwalająca na odroczenie płatności za zakupy w e-sklepach. Od strony technicznej można opisać jako wirtualną kartę. Dostęp do niej ma się za pomocą aplikacji, którą należy pobrać na smartfona. Po jednorazowej rejestracji, która zajmuje kilka minut, otrzymujemy zależny od naszej zdolności kredytowej bezpłatny miesięczny limit na wydatki na cały miesiąc, z hakiem jeszcze 15 dni.
Rejestrując się przez ten link, dostaniemy w prezencie promocode w wysokości 60 zł. Aby skorzystać z tego bonusu, musimy tylko wykonać jedną transakcję w miesiącu, w którym założyliśmy konto, a następnie trzy w kolejnym.
logo
Twisto to usługa płatnicza pozwalająca na odroczenie płatności za zakupy w e-sklepach Materiały prasowe / Twisto
W ramach tych środków, z których możemy bezprowizyjnie korzystać przez 45 dni (21 dni dla użytkowników niezarejestrowanych), mamy możliwość robienia zakupów w sieci. Wystarczy, że przy wyborze metody płatności na ekranie telefonu stukniemy w opcję "Twisto - zamów teraz i zapłać w ciągu 21 (opcja dla niezarejestrowanych) albo wykorzystamy do płatności kartę wirtualną Twisto - wpisując jej dane podczas płacenia. Z miesięcznego limitu zostanie pobrana kwota, a my będziemy rozliczeni ze sklepem.
Nie ma co ukrywać, że takie usługi jak Twisto sprawdzają się najlepiej, gdy konto zaczyna świecić pustkami, a do kolejnej wypłaty brakuje jeszcze paru dni. Sama należę do tych zjadaczy chleba w Polsce, którzy pensję za dany miesiąc otrzymują tak około 10 dnia miesiąca następnego. Ten okres między ostatnim tygodniem starego miesiąca a pierwszym nowego zawsze sprawia najwięcej kłopotów w gospodarowaniu domowym budżetem.
W moim przypadku Twisto okazało się kołem ratunkowym przy zakupie prezentu urodzinowego dla córki. Na aukcji Kup teraz wypatrzyłam grę, z powodu której moja pociecha od jakiegoś czasu wierciła mi dziurę w brzuchu. Towar był oferowany w cenie nieco niższej niż ta standardowa. A że do końca aukcji został jeden dzień, z Twisto mogłam zapłacić za nią na początku miesiąca bez "szczypania się", należność zaś uregulować na spokojnie przy najbliższej wypłacie. Okazja nie została więc zmarnowana.
Twisto przydaje się nie tylko, gdy brakuje nam pieniędzy na koncie, a my wypatrzyliśmy atrakcyjną promocję. Jest to również kolejny ze sposobów, by zamówioną w sieci i dostarczoną do domu rzecz dobrze sprawdzić, by przekonać się, czy jest warta zachodu, zanim pieniądze wypłyną z naszego konta w banku. Płacę z limitu przyznanego przez Twisto i sprawdzam produkt. Jeśli mi się nie spodoba - odsyłam go i zapominam o sprawie.
Zwrot przychodzi na konto Twisto, a moje pieniądze pozostają nienaruszone. Jeśli zdecyduje się zatrzymać kupioną rzecz, zwracam należność do Twisto do 15 dnia następnego miesiąca i nic mnie to nie kosztuje. Dodatkowo Twisto, jak wszystkie karty Mastercard, oferuje też chargeback, czyli możliwość odzyskania pieniędzy, gdy zareklamujemy transakcję.
Na pewno jednak zastanawiacie się, jak Twisto zarabia na siebie, skoro deklaruje, że "przesunięcie płatności nic nas nie kosztuje"? To prawda, pod warunkiem, że mieścimy się w przedziale 45 dni. Jeśli potrzebujemy więcej czasu, możemy przesunąć płatność w aplikacji na następny miesiąc. Takie odroczenie wiąże się jednak z prowizją. Koszt jest zawsze pokazywany w aplikacji. Przesunięcie może sięgnąć 90 proc. wydanej kwoty, ale 10 proc. musimy uregulować w terminie.
Aby się nie pogubić w tych wszystkich zakupach z odroczoną płatnością, aplikacja Twisto umożliwia kontrolowanie wydatków. Po pierwsze, mimo 45-dniowego okresu na uregulowanie należności, zawsze na koniec miesiąca wysyła nam powiadomienie o konieczności zapłaty. Po drugie, bieżące zestawienie wydatków w apce pozwala sprawdzić nie tylko, ile mamy jeszcze pieniędzy od Twisto do dyspozycji, ale także, na co wydajemy najwięcej (podział na 20 kategorii). To tak w ramach rozsądnego planowania domowego budżetu. Po każdej transakcji z Twitso przychodzi powiadomienie push na telefon.
logo
Usługę Twisto można zintegrować z systemem płatności mobilnych Google Pay Materiały prasowe / Twisto
Warto dodać, że z Twisto da się też płacić (bez opłat i prowizji) w zagranicznych sklepach, które obsługują system Mastercard. Apka automatycznie dokonuje przewalutowania po korzystnym kursie wymiany. Niezależnie, gdzie i kiedy robimy zakupy online, zawsze mamy możliwość wcześniejszej spłaty bez żadnych kosztów, jak również zablokowania i odblokowania karty płatniczej Twisto bezpośrednio w aplikacji.
Aplikacja Twisto jest dostępna do pobrania za darmo w sklepach Google Play (na system Android) i App Store (na system iOS). W przypadku usług Google wirtualną kartę Twisto można "podpiąć" pod Google Pay, system płatności mobilnych (w tym zbliżeniowych), który stanowi dodatkowe zabezpieczenie dla danych użytkownika i używanych przez niego/nią kart płatniczych.

Artykuł powstał we współpracy z Twisto