"Mamusia jest za gruba, nie może tego jeść". Oto co się dzieje w głowie dziecka, gdy mówisz te słowa
Iza Orlicz
21 sierpnia 2020, 10:55·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 21 sierpnia 2020, 10:55
"Jestem za gruba”, "Wyglądam okropnie”, "Nie będę tego jeść, dopóki nie schudnę” - czasem z pozoru niewinne zdania, wypowiadane nie do dziecka, ale w jego obecności mogą spowodować wiele szkód. To właśnie rodzic w pierwszej kolejności wpływa na to, co dziecko myśli i jak postrzega swoje ciało. Gdy ciągle krytykujesz swój wygląd, kształtujesz w nim podobną postawę.
Reklama.
Kształtowanie obrazu własnego ciała zaczyna się w bardzo wcześnie (gdy dziecko ma 4-5 lat), dlatego tak ważne jest, jakie przekazujesz mu komunikaty, dotyczące wyglądu.
Zwłaszcza że kolejne badania potwierdzają, że pozytywny obraz ciała wiąże się z wyższą samooceną i pewnością siebie, natomiast negatywne postrzeganie siebie może prowadzić w przyszłości nie tylko do niezadowolenia ze swojego wyglądu, niższej samooceny, ale też stanów depresyjnych czy zaburzeń odżywiania.
Co tak naprawdę dziecko słyszy i jak interpretuje wypowiadane przez ciebie zdania, gdy krytykujesz własne ciało?
1. Wygląd jest ważniejszy niż charakter
Koncentrowanie się na ciele i ciągła samokrytyka może prowadzić do mylnego przekonania, że wygląd jest ważniejszy niż charakter.
"Rodzice powinni zachęcać swoje dzieci do doceniania siebie w obszarach, które nie są związane z wyglądem, takich jak np. bycie dobrym przyjacielem” – mówi Amy Slater, profesorka psychologii na University of the West of England w Bristolu.
Zamiast skupiać się na wyglądzie, staraj się zwracać uwagę na pozytywne zachowania i zalety swoje i innych ludzi. Wyjaśnij, że atrakcyjność fizyczna nie jest najważniejszym aspektem tożsamości i poczucia własnej wartości.
2. Wartość ciała wynika z tego, jak wygląda
Nawet niewinne komentarze w stylu: "Wyglądam grubo w tych dżinsach”, mogą sprawić, że dziecko będzie postrzegało ciało tylko przez pryzmat wyglądu.
Tymczasem powinniśmy zwracać uwagę na jego zalety i spełniane przez nie funkcje, możesz np. powiedzieć: "Moje nogi są tak silne, że pozwalają mi jeździć na rowerze”, "Jestem wdzięczny za ręce, ponieważ pozwalają mi przytulać ciebie" lub "Mój nos pozwala mi poczuć takie niesamowite zapachy”.
Gdy słyszysz jak twoje dziecko negatywnie komentuje własne ciało, zachęcaj je do myślenia o cechach niezwiązanych z wyglądem, za które mogą lubić i cenić swoje ciało.
3. Ciało jest czymś, czego należy się wstydzić
W powszechnej opinii poczucie wstydu z powodu swojego ciała ma zmotywować do odchudzania czy ćwiczeń, ale często jest odwrotnie. Lepiej, gdy dziecko dobrze czuje się ze sobą, a zarazem zna zasady, jak właściwie dbać o swoje ciało (odpowiednie odżywianie, ruch).
4. Ciało powinno wyglądać inaczej
Kiedy rodzic ciągle krytykuje własne ciało, w umyśle dziecka rodzi się myśl, że normalne jest pragnienie, aby wyglądało ono inaczej. Wysyłasz w ten sposób komunikat, że nigdy twoje ciało nie jest wystarczająco dobre, takie jakie jest.
Tymczasem przecież nie musisz spełniać żadnych kryteriów (zwłaszcza tych kreowanych przez media), by cieszyć się z własnego wyglądu. Ucz dziecko akceptacji wyglądu innych, nie tylko ciał w jednym kształcie czy rozmiarze.
5. Unikanie jedzenia jest dobre
Komentarze o tym, dlaczego ty lub ktoś inny nie powinien czegoś jeść, bo przytyje, uczy dziecko, że unikanie określonego jedzenia jest dobre. A nie chodzi o to, by odmawiać sobie przyjemności jedzenia lub traktować je w kategoriach kary lub nagrody, bo to prosta droga do zaburzeń odżywiania.
6. Aktywność fizyczna służy tylko utracie wagi
Jeśli dziecko słyszy tylko i wyłącznie rozmowy o aktywności fizycznej w kontekście wagi i wyglądu, może zacząć kojarzyć ćwiczenia z utratą nadprogramowych kilogramów, a nie korzyściami zdrowotnymi czy radością z ruchu.