
REKLAMA
Wiele osób popełnia tej jeden znaczący błąd. Chcąc zwiększyć objętość włosów, suszy je głową w dół. Takie działanie może bardzo negatywnie wpłynąć na stan naszych włosów. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że właśnie przez takie suszenie nasze włosy stają się łamliwe i napuszone. Dlaczego tak się dzieje?
Budowa włosa
Każdy włos składa się z łusek. Ubytki w łuskach lub ich znaczące podniesienie się sprawiają, że nasze włosy stają się zniszczone i napuszone. Kiedy i w jaki sposób je uszkadzamy? Na przykład w trakcie suszenia.Podczas suszenie włosów głową w dół następuje niepotrzebne "otwieranie się" poszczególnych elementów włosa. Powstają wówczas ubytki, które sprawiają, że włosy są bardziej kruche i łamliwe. Jak tego uniknąć?
Jak suszyć?
Najważniejsze jest, by delikatnie, ale dokładnie rozczesać włosy przed suszeniem i pozostawić je w naturalnej dla nich pozycji. Jeśli martwimy się, że nasze włosy będą zbyt przyklapnięte, możemy wymodelować je na szczotce albo podnieść je już po suszeniu delikatnie tapirując.Jeszcze jedną ważną rzeczą, o której powinniśmy pamiętać, jest sposób trzymania suszarki. Otwór, z którego leci powietrze, powinien być całkowicie skierowany w dół. Musimy wówczas bardzo wysoko trzymać suszarkę.
Jeżeli będzie nas bolała od tego ręka – warto jest podeprzeć ją na przykład na pralce. Taki sposób suszenia będzie trwał nieco dłużej, ale z pewnością będzie zdrowszy dla naszych włosów. Pamiętajmy też o tym, by dobrać odpowiednią suszarkę, w której będziemy mogli regulować ciepło. Zbyt wysoka temperatura również negatywnie wpływa na kondycję naszych włosów.
Jeśli więc chcemy mieć długie, lśniące włosy, zadbajmy o nie. Ten jeden prosty trik – suszenie włosów w naturalnej pozycji – może poprawić ich kondycję. Przetestujcie go koniecznie!
Może cię zainteresować także: Po "unicorn hair" przyszedł czas na holograficzne włosy. To będzie hit wakacji!