Chciałabyś odpuścić, ale nie wiesz, od czego zacząć? Powiedz sobie te 7 zdań – działają jak zaklęcie
Iza Orlicz
·2 minuty czytania
Publikacja artykułu:
Chyba każda z nas czasem tak ma – czuje się przytłoczona, zmęczona, wyczerpana lub znużona rolą mamy. I nic w tym dziwnego – codzienność z dzieckiem to nie tylko pozytywne emocje, ale też zaspakajanie ciągłych jego potrzeb czy radzenie sobie z napadami złości, płaczem, buntem. Jak możesz odpuścić i wesprzeć siebie, gdy czujesz, że jesteś "na skraju”?
Reklama.
Jak przekonuje Gloria Shepard, psycholożka i nauczycielka mindfulness, warto wypracować strategie, gdy czujesz, że jesteś przemęczona lub przytłoczona sprawami związanymi z rodzicielstwem.
Co zrobić, by odpuścić? Możesz np. przywołać w myślach zdania, dzięki którym nabierzesz odpowiedniego dystansu i łatwiej będzie ci znaleźć równowagę.
1. "W tej chwili tak jest”. Gdy odczuwasz nadmierną presję, warto uzmysłowić sobie, że ta sytuacja nie będzie trwała wiecznie. Tak jest w tej chwili - doświadczasz rzeczywistości, która za moment ulegnie zmianie.
2. "Jak się teraz czuję?”. Nie jest to proste, gdy żyjesz w pośpiechu, ciągłym niedoczasie, stresie. Trudno się zatrzymać i odpowiedzieć sobie na pytanie, co czujesz. Możesz zacząć od "przeskanowania” swojego ciała – czy masz ściśnięty żołądek, przyspieszony puls, gorącą twarz? Jakie emocje dominują - gniew, strach, bezradność, frustracja? Gdy je rozpoznasz, łatwiej będzie ci się z nimi uporać.
3. "Czy wszystko jest w porządku?” Czasami stajesz się niespokojna i nerwowa nie z powodu tego, co się faktycznie dzieje, ale dlatego, że wyobrażasz sobie, co może się zdarzyć. Przyjrzyj się obiektywnie swojej sytuacji i odpowiedz sobie na pytanie, czy teraz wszystko jest w porządku. Jeśli tak, nie zamartwiaj się na zapas.
4. "Rezygnuję ze słowa "powinnam”. Wiele trudnych rodzicielskich momentów bierze się stąd, że wyobrażamy sobie to, co powinno się dziać.
Moje dzieci powinny się dobrze dogadywać, moja rodzina powinna się dobrze bawić, moje podłogi powinny być czyste, powinnam być spokojna, zrelaksowana, wypoczęta. Prawda jest taka, że "powinno” nie jest pomocnym słowem. Może lepiej zastąpić je słowem "chcę”?
5. "Jestem wystarczająca dobra”. To prosta zasada odpuszczania - taka, jaka jesteś, jesteś wystarczająco dobra. Nic nie musisz poprawiać czy nadmiernie starać się, nie ma takiej potrzeby ani konieczności. Pomyśl o rzeczach, które robisz dobrze, które ci się udały, o cechach charakteru, za które lubi i kocha cię twoje dziecko.
6. "Byłam już w takiej sytuacji." Kiedy się martwisz lub jesteś przytłoczona, łatwo stracić dystans i odpowiednią perspektywę. Być może już kiedyś byłaś w podobnej sytuacji i obecne trudne emocje nie są ci obce. Jeśli poradziłaś sobie wtedy, to i teraz przetrwasz ten trudniejszy moment.
7. "Idę dalej”. Czasami nic nie pomaga. Czujesz się sfrustrowana i wyczerpana, a to sprawia, że pojawiają się jeszcze większe wyrzuty sumienia. Okaż sobie wsparcie, jakie dałabyś najlepszej przyjaciółce i traktuj siebie z wyrozumiałością. Nie krytykuj siebie, każdy ma prawo do błędów czy "słabszych” dni. Zostaw trudną sytuację za sobą i idź dalej.