Masz wrażenie, że przez epidemię twoje dziecko "się cofa"? Oto taktyka polecana przez psychologów
Iza Orlicz
07 maja 2020, 12:41·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 07 maja 2020, 12:41
Czy zauważyłaś, że twoje dziecko zachowuje się inaczej, odkąd siedzicie w domu z powodu pandemii koronawirusa? Może ma więcej napadów złości, choć już coraz lepiej radziło sobie z gniewem? Albo jest znów bardziej wycofane, choć etap nieśmiałości miało już za sobą? Psychologowie twierdzą, że regres dziecka w czasie epidemii to jego reakcja obronna na stres.
Reklama.
Regresja nie przejawia się tylko w wyrażeniu emocji, może też być to powrót do zabaw lub zachowań, z których wydawałoby się, że dziecko już wyrosło. Może znów chce wszędzie chodzić z ulubionym misiem, nie próbuje tak chętnie nowych potraw, woła cię do pomocy przy najprostszych czynnościach, ma problem z samodzielnym zasypianiem. Czy takie "cofanie się w rozwoju” naszego dziecka powinno wzbudzić nasz niepokój?
Wyraża swój lęk
"Regresja jest nieświadomym mechanizmem obronnym spowodowanym stresem, frustracją lub trudnym dla dziecka wydarzeniem. Dzieci zwykle przejawiają regresywne zachowania, gdy nie są w stanie wyrazić tego, co czują, ponieważ nie rozumieją, co się dzieje. Regresja jest sposobem, w jaki mogą pokazać swój niepokój, złość, strach” – mówi Linda Snell, psychoterapeutka.
Zarazem jednak psychologowie uspokajają, że jest to normalna reakcja, której można było się spodziewać w tej dla nas wszystkich nowej rzeczywistości. Dziecięca rutyna (czas spędzany w przedszkolu/szkole, wyjścia na plac zabaw z rówieśnikami, spotkania z przyjaciółmi, wyjazdy do rodziny, chodzenie na pizzę itd.) zostały zastąpione dniami, w których dziecko spędza czas w swoim, ewentualnie towarzystwie rodziców.
To dla dziecka radykalna zmiana
Do tego mniej lub bardziej docierają do dziecka komunikaty o koronawirusie, musi też stosować się do zasad dystansu społecznego i reżimu sanitarnego, co może dodatkowo wywoływać w nim stres. Nie oszukujmy się, choć nam może się wydawać, że przecież nic takiego się nie dzieje, to w odczuciu dziecka jego życie uległo radyklanej zmianie, a to właśnie skutkuje regresem w jego zachowaniu.
Jak możemy pomóc naszemu dziecku? Po pierwsze – zaakceptuj fakt, że ono przeżywa etap "cofania się". Jego napady złości, zwłaszcza gdy już nie były obecne w waszym życiu lub zdarzały się coraz rzadziej, mogą nadwyrężyć twoją rodzicielską cierpliwość, ale staraj się zachować spokój i nie eskalować konfliktów.
Bądź bardziej wyrozumiała i obecna. Pomocną taktyką w reagowaniu na regres twojego dziecka jest też chwalenie go za pozytywne zachowania, zamiast karać je za "cofanie się", co tylko może jeszcze bardziej nasilić negatywne emocje.
"Naszą najważniejszą rolą jest zrozumienie i uznanie stresu, którego doświadczają nasze dzieci oraz umożliwienie im poprzez zabawę lub rozmowę, wyrażania siebie i swoich reakcji na stres. Rodzice powinni okazać dodatkową miłość i uwagę dziecku. Musi czuć się słyszane, nawet jeśli nie werbalizuje swojego niepokoju" – twierdzi psychiatra Drew Pate.