Warto pamiętać, że uczniów Libratusa dotyczy ta sama podstawa programowa, która obowiązuje uczniów w polskich szkołach, a dodatkowo spełniają oni także obowiązek szkolny w miejscu zamieszkania. Mają więc dwie szkoły, w tym jedną zdalną, a jak pokazują wyniki na egzaminach w Polsce – świetnie radzą sobie z tym wyzwaniem.
Zapisy wstrzymane, ale jest alternatywa
W związku z reformą oświaty, która wprowadziła do szkół rejonizację, projekt Libratus nie może już prowadzić nowych zapisów. Powstał jednak projekt siostrzany –
Polonijka, który zapewnia jeszcze szerszą ofertę dydaktyczną, choć już poza polskim systemem oświaty. Dzięki temu narzędzia zdalnej edukacji, które przez lata wypracował Libratus, z powodzeniem służą kolejnym rocznikom Polaków.
Nauka zdalna w praktyce
Nauka w polskiej szkole dla uczniów mieszkających za granicą, jest oparta na nauczaniu zdalnym. Podstawą jest Internetowa Platforma Edukacyjna, która zawiera w sobie całą podstawę programową dla szkoły podstawowej. Treści te są prezentowane uczniowi w odpowiednio uporządkowanej, atrakcyjnej formie. Lekcje są wypełnione informacjami, ilustracjami, zadaniami interaktywnymi i zabawami edukacyjnymi. Dodatkowo po każdym tygodniu nauki uczeń rozwiązuje test, który pozwala mu podsumować i utrwalić wiedzę.
Webinaria – okazja do kontaktu z nauczycielem
Nauka byłaby jednak niepełna, gdyby brakowało w niej odpowiedniego przewodnika, dlatego z każdego przedmiotu uczniowie mogą wziąć też udział w specjalnych lekcjach online. Takie webinaria przedmiotowe cieszą się dużą popularnością, są okazją do powtórki i wyjaśnienia kwestii, których uczniowi nie udało się opanować w czasie samodzielnej nauki za pośrednictwem platformy, a także momentem integracji ze szkolną społecznością.
Czy nauka zdalna jest trudna?
– Zdecydowaliśmy się na zapisanie naszego syna do polskiej szkoły ponieważ uważaliśmy, że w przyszłości powinien mieć możliwość wolnego wyboru: Polska czy Włochy. Chcieliśmy go do tego przygotować – wyjaśnia mama Adriana z IV klasy.