Reklama.
W związku z pandemią koronawirusa dzieci uczą się w domu, a nauczyciele przychodzą z pomocą. Internet zalewa fala filmów, za e-learning wzięła się również telewizja publiczna. I to oni wygrywają wyścig po sławę!
Wideo, na którym wyjaśnia się widzom, czym są liczby parzyste, wywołuje skrajne emocje. Dlaczego? Nie pada w nim najprostsza z możliwych odpowiedzi: że liczba parzysta to taka, co dzieli się przez 2.
"Co to znaczy, że liczba jest parzysta?" - pyta jedna z pań. Odpowiedź: "to chyba znaczy, że ma parę". "Para to znaczy, że są przynajmniej dwie rzeczy. Czy my z panią Asią jesteśmy parą?". W odpowiedzi zapada cisza, a po chwili panie brną dalej w tłumaczenie liczb parzystych przez "koncepcję pary".
Swoją drogą: może to próba nauczania interdyscyplinarnego (bardzo na propsie)? Matematyka i WDŻ?
Film TVP udostępniają setki osób, w tym nauczyciele. Przemek Staroń, Nauczyciel Roku 2018, nominowany do "nauczycielskiego nobla" Global Teacher Prize 2020 napisał: "Tomek Valldal Czarnecki właśnie mnie pod tym oznaczył i myślał, że się nabiorę, że to jest naprawdę fragment lekcji w telewizji publicznej, HIHI TOMKU DOBRA DOBRA: PRIMA APRILIS!!!!! a nie wait". I ma dla czytelników wyjaśnienie:
Jednak to nie koniec edukacji z TVP! W innym materiale "wyjaśniono", czym jest średnica okręgu na przykładzie bocianiego gniazda (plus za interdyscyplinarne podejście połączenia matmy z biologią).
To już niestety nie jest niejasne tłumaczenie jak w przypadku liczb parzystych. To wprowadzanie uczniów w błąd.
Drodzy rodzice, nie włączajcie dzieciom e-learningu z TVP! Chyba że chcecie się rozerwać. To zdecydowanie poprawi wam humor w ciężkich czasach e-szkoły.
Może cię zainteresować: Darmowe korepetycje online! Dzięki "Ani od matmy" uczniowie przygotują się do egzaminów