Pandemia koronawirusa trwa, przez chwilę wydawało się, że świat się zatrzymał, jednak życie biegnie dalej. Sporo mówi się o tęsknocie za dziadkami, którzy teraz tym bardziej nie mogą widywać swoich wnuków i dzieci. Dlatego rodziny szukają kreatywnych sposobów, by nie tęsknić aż tak bardzo, a jednak zachować zasady bezpieczeństwa. Oto jak może wyglądać pierwsze spotkanie dziadka z nowo narodzonym wnukiem!
Na wzruszającym zdjęciu z Irlandii, które w ostatnich dniach obiegło internet, ojciec trzyma małego synka przy oknie, aby jego teść mógł bezpiecznie zobaczyć dziecko z zewnątrz. Wyraz twarzy dziadka, który patrzy na swojego nowego wnuka mówi więcej niż można wyrazić słowami.
"Trzy pokolenia w społecznym dystansie. Mój tata po raz pierwszy spotyka wnuka" - napisała mama chłopca pod zdjęciem.
Jej synek urodził się w czasie, gdy w Irlandii zaostrzono zasady funkcjonowania: zamknięto szkoły, wprowadzono wymóg dystansu społecznego i odwołano wszelkie spotkania grupowe. Tam sytuacja jest bardzo poważna - w kraju mieszka tylko 5 mln osób, a zarażonych koronawirusem jest ponad 1000.
"Gdy wróciliśmy do domu z dzieckiem, byliśmy przerażeni. Nie wiedzieliśmy jak będziemy funkcjonować" - mówiła w mediach Emma, mama chłopca. Lekarza zalecili rodzicom dziecka, by nie dopuszczali do odwiedzin. Dla dziadków był to wielki cios, więc... znaleźli rozwiązanie.
Przez szybę widują wnuka codziennie! Podchodzą pod okno domu i przyglądają się dziecku. Ten widok naprawdę ściska za serce, a samo zdjęcie ma szansę stać się symbolem naszych czasów, tak jak symbolem stała się fotografia z 1977 roku, wykonana w ZSSR przez Sergeya Vasilyeva. Tu widzimy lekarza, który trzyma dziecko i pokazuje je świeżo upieczonemu tacie.
Szalejący koronawirus rozdzielił też rodziny. Pewien mężczyzna jest tatą i lekarzem. Pracuje w szpitalu, w którym jest wysokie ryzyko zarażenia, więc cały personel odcięto od bliskich.
Aby zobaczyć się z rodziną, musi im wystarczyć szyba. To zdjęcie jest pamiątką ze spotkania ojca z synem.