
REKLAMA
Weekendowe zakupy z dziećmi – podstawa to dobra strategia
Opieka nad dzieckiem to często dodatkowy etat. W tygodniu trudno znaleźć choćby chwilę, by wyzwolić się z kołowrotu obowiązków, a po powrocie z pracy rodzice maluchów rzadko kiedy mogą pozwolić sobie na odrobinę wytchnienia. Czas wolny poświęcamy na ogarnięcie domowych spraw i ułożenie dzieci do snu. Gdzie w tym wszystkim czas na chwilę wytchnienia?
O ile w dni powszednie możemy powierzyć dzieci opiekunom w szkole, żłobku czy przedszkolu, to weekendy zazwyczaj spędzamy z dziećmi 24 godziny na dobę. W teorii jest to cudowny czas na zabawę i budowanie relacji, w praktyce – nasza lista zadań często pęka w szwach nie mniej niż w tygodniu, kiedy to brakowało nam czasu na zakupy, nie mówiąc o chwili relaksu. Weekend jest często jedyną szansą, by to nadrobić.
Okazuje się jednak, że efektywne spędzenie weekendu wymaga od rodzica niezłego zmysłu strategicznego. Najpierw park, potem kino? Czy po wyjściu z kina zdążymy z zakupami? Czy o 17.00 w centrum handlowym znajdzie się jeszcze miejsce parkingowe? Co, jeśli dzieci się zmęczą, znudzą i będą natychmiast chciały wracać do domu?
A jeśli można by pomyśleć o miejscu, w którym nie musielibyśmy odpowiadać sobie na te pytania?
Najlepsze atrakcje dla dzieci? Świeże powietrze i dużo ruchu
Obecnie nawet kilkulatki biegle posługują się zaawansowanymi gadżetami elektronicznymi. Świetnie sobie radzą ze smartfonami, komputery nie stanowią dla nich żadnej tajemnicy. Ich okno na świat otwarte jest zdecydowanie szerzej. Nie wolno nam jednak zapomnieć, że nowe zdobycze technologii, jakkolwiek sprzyjają rozwojowi dzieci, nie zastąpią im prawdziwego dzieciństwa, na które składają się też: czas spędzony z bliskimi, zabawa na świeżym powietrzu, aktywność ruchowa, która jest gwarancją prawidłowego rozwoju. Tego nie jest w stanie zastąpić żaden gadżet, tego nigdzie nie kupimy. Na to wszystko musimy znaleźć czas.
Rozwiązaniem jest miejsce, w którym moglibyśmy zapewnić dzieciom satysfakcjonującą i wartościową rozrywkę, ale też zrealizować weekendowe obowiązki zakupowe. Miejsce, w którym bezpiecznie czułyby się zarówno małe dzieci, jak i te dorastające. To już nie tylko piękna idea. Nowo powstała Galeria Młociny to centrum handlowe jedyne w swoim rodzaju, w którym zakupy są tylko jedną z wielu możliwych aktywności.
Centrum nie tylko handlowe. Zakupy, rodzinny obiad i atrakcje dla dzieci w jednym
Niestety nadal trudno w Polsce o miejsca, które faktycznie odpowiadałyby na potrzeby współczesnych rodzin. Brakuje miejsc dedykowanych specjalnie dla dzieci. Tak naprawdę powszechne udogodnienia dla rodzin ograniczają się do pokoju dla rodzica z maluchem czy fotelika w restauracji, ewentualnie skromnego placu zabaw. Centra handlowe wciąż są miejscem pełnym chaosu, kakofonii dźwięków, zbyt jasnego światła i ludzi tłoczących się w zbyt ciasnych przejściach.
Nowo powstała Galeria Młociny wychodzi naprzeciw zapotrzebowaniu rodzin i jest miejscem, jakiego do tej pory w Warszawie nie było. Jej założeniem jest m.in. zagwarantowanie rodzicom i dzieciom możliwości spędzenia czasu radośnie i efektywnie. Przestrzeń ta łączy współczesne rozwiązania z odwołaniami do tradycji, a jednocześnie otwiera się na naturę. Dlatego w Galerii Młociny pojawiły się unikalne strefy, m.in.:
- Karuzela – świat nowych technologii otwiera wiele możliwości, ale wszyscy tęsknimy za urokami prostych zabaw. Jasna i rodzinna Strefa Karuzela przypomni o tradycji niedzielnych pikników i rodzinnych wypadów. Wyposażona jest w miejsca rozrywki dla najmłodszych oraz strefę zabawy, kreacji i nauki dla dzieci w wieku 4-12 lat, czyli KidsPlay, gdzie dzieci dodatkowo mogą wymieniać punkty na nagrody;
- Ogród – gigantyczny (ponad 2500 m2) taras z ogrodem. W dużych miastach dzieciom brakuje czasu na kontakt z naturą, ale nie musi to być problemem. W weekend nie trzeba już zastanawiać się, czy lepiej wyjść do parku po chwilę oddechu, do kina po odrobinę rozrywki, czy na zakupy, których potrzebujemy. Wszystko załatwimy w jednym miejscu. Ogromna, zielona przestrzeń stworzona jest z myślą o grach na świeżym powietrzu, znajduje się tam również ogródek zabaw dla dzieci, czyli instalacja artystyczna przygotowana przez Studio Izabela Bołoz. Jest to fantazyjne połączenie dzieła sztuki, rzeźby, interaktywnej instalacji, placu zabaw dla dzieci i strefy odpoczynku na świeżym powietrzu.
Galeria handlowa przyszłości – miejsce, w którym najważniejszy jest komfort
Twórcy Galerii Młociny postawili na kompleksowość usług. To miejsce, w którym nie tylko zrobimy zakupy, ale też będziemy mogli przebierać w różnorodnej ofercie rozrywki przeznaczonej zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Znajdziemy spokojne i zaciszne miejsce na wspólny posiłek, a po obiedzie możemy wybrać się do kina w całości wyposażonego w wygodne, rozkładane fotele w standardowej ofercie cenowej. Szeroka oferta atrakcji dla dzieci w różnym wieku pozwoli wyszaleć się nawet najbardziej niestrudzonym poszukiwaczom przygód.
Oprócz tego szeroko rozwinięte jest zaplecze punktów usługowych, które dla wygody klientów skupione zostały w jednym miejscu. Banki, fryzjer, kosmetyczka, biuro podróży czy myjnia samochodowa – znajdziesz tu wszystko. Dostępne są również tzw. usługi drobne, jak szewc, pralnia, dorabianie kluczy czy kwiaciarnia.
Nie bez znaczenia jest też wyjątkowa konstrukcja samego budynku. Wysokie sufity i ogromne przeszklenia zapewniają wrażenie przestrzeni oraz – w ciągu dnia – dostęp do światła dziennego. Dzięki temu Galeria Młociny nie przypomina innych centrów handlowych, które same w sobie męczą nadmiarem bodźców, lecz wprost przeciwnie – sprzyja wyciszeniu. A to bardzo ważne nie tylko dla małych brzdąców, ale i dla ich permanentnie niewyspanych rodziców.
Wygoda i relaks, nowoczesność i tradycja – połączenie tych czterech czynników przyświecało twórcom Galerii Młociny i jest naturalną odpowiedzią na potrzeby współczesnej rodziny. Dzięki temu jest to znacznie więcej niż zwykłe centrum handlowe.
Artykuł powstał we współpracy z Galerią Młociny.