"Pyk, dzień się skończył, znowu NIC nie zrobiłaś". Te słowa powinna wziąć do serca każda mama
Redakcja MamaDu
·1 minuta czytania
Publikacja artykułu:
Niejedna z nas, na urlopie macierzyńskim będąc, ma wyrzuty sumienia z powodu swojej "codziennej bezczynności". A tyle było planów! Zupełnie niepotrzebnie czujemy się bezużyteczne i nieporadne. W kilku ważnych słowach opowiada o tym Joanna – świeżo upieczona matka i psycholożka, która na co dzień radzi sobie z depresją.
Reklama.
Kobieta prowadzi m.in. wirtualną grupę wsparcia dla kobiet. Jak sama pisze, jej strona (na Facebooku: O Matko, Depresja) "powstała z myślą o kobietach, które tak jak ja, czasami czują się samotne i bezsilne wobec oczekiwań (świata i własnych), wyobrażeń, zmęczenia i ograniczonych możliwości swojego ciała i psychiki. Takich, którym jest czasami po prostu smutno i źle. Bo są w ciąży i jest im ciężko. Bo urodziły i też jest im źle. Bo nie mogą zajść w ciążę albo ją straciły. "
Tym razem opublikowała w mediach społecznościowych post, który zrozumieją niemal wszystkie matki niemowląt i małych dzieci.
– Kończy się dzień, kładziesz się, a w głowie pulsuje ci myśl: Nic dzisiaj nie zrobiłam! Znasz to? Kiedy się jest w domu z dzieckiem, bardzo łatwo dojść do takiego wniosku: chata nieogarnięta, ty nieogarnięta, pies niedogłaskany, pranie niewstawione (chociaż wstawiasz je od rana), do jedzenia mrożonka (o ile miał ją kto kupić). A tu pyk, dzień się skończył, padasz na twarz. Znowu NIC nie zrobiłaś – pisze Joanna.
– Zatrzymaj się. Weź głęboki oddech. Popatrz na swoje dziecko. Zaopiekowane, bezpieczne, najedzone, w miarę spokojne, względnie czyste. Śpi albo zaraz będzie spało. Przetrwało kolejny dzień. Pewne tego, że jest kochane. Że w pobliżu jest mama.
Bez ciebie nie byłoby to możliwe. Odwaliłaś kawał dobrej, bardzo ciężkiej roboty.
Podziękuj sobie za nią, bądź z siebie dumna. Dajesz radę! I należy ci się odpoczynek – kończy swój wpis psycholożka, a my podpisujemy się pod tymi słowami rękami i nogami. I niech to będzie przesłanie na każdy dzień!