Jakiego koloru jest twoje imię?
Jakiego koloru jest twoje imię? fot. pixabay

Słyszenie kolorów czy widzenie dźwięków to nie tylko domena artystów, czy ludzi z tak zwaną synestezją. Najnowsze badania udowadniają, że większość z nas widzi dźwięki, choć dzieje się to w mniej intensywny sposób. Naukowcy ustalili, jakie kolory intuicyjnie przypisujemy samogłoskom. W związku, z czym każdy wyraz, zwłaszcza wyrazy symboliczne, np. imiona, mają dla nas konkretne kolory.

REKLAMA
Lingwiści z Radboud University Nijmegen w Holandii przeprowadzili badania z udziałem 1000 osób. Wśród badanych znalazły się osoby z synestezją, czyli takie, które mają większe zdolności poznawcze. Słowem, widzą i słyszą więcej niż przeciętni ludzie – mówi się, że słyszą kolory i widzą dźwięki.
Wszystkim zaprezentowano łącznie 16 kombinacji samogłosek w formie dźwięku. Badani mieli określić, jakie kolory widzą za zamkniętymi powiekami pod wpływem danych głosek.
Okazało się, że każda samogłoska kojarzy nam się z jakimś kolorem, bez względu na to, czy mamy synestezję, czy nie. Co ciekawe, znakomita większość badanych przypisała te same kolory do tych samych dźwięków.
Jakie kolory mają samogłoski?
I tak:
- gdy słyszymy I widzimy kolor zielony lub żółty;
- gdy widzimy E, widzimy zielony;
- gdy słyszymy A, widzimy kolor różowy lub czerwony;
- gdy słyszymy O, widzimy fioletowo-niebieski;
- gdy słyszymy U, widzimy niebieski lub czerwony.
Samogłoski wysokie przywodzą nam na myśl kolory jasne – zielenie, żółcienie, zaś samogłoski niskie kojarzą nam się "ciemniej".
Co ciekawe, zdaniem jednego z badaczy Marka Dingemanse'a, gdyby skojarzenie koloru z dźwiękiem zależało wyłącznie od czynników akustycznych, wszystkie kolory samogłosek łączyłyby się w tęczę!
Zdaniem naukowców brzmienie spółgłosek nie ma wpływu na barwę danego wyrazu. Spółgłoski to "przestrzeń" w wyrazie, która ma kolor przejścia kolorów między samogłoskami.
Zatem imię Ala jest w całości różowe, czerwone lub różowo-czerwone. Podobnie jak imię Marta, mimo że jest w nim więcej spółgłosek. Imię Ewa może zaczynać się kolorem żółtym, przechodzić w zieleń i róż, kończąc na czerwieni, choć składa się tylko z trzech liter. I tak dalej...
Warto pamiętać, że kolory mają swoja symbolikę, więc jeśli dane imię wywołuje skojarzenie z konkretnym kolorem, jego interpretacja może być szersza.
Osobom, które nie mają pogłębionych umiejętności poznawczych – nie mają synestezji – takie skojarzenia w pierwszej chwili mogą wydawać się abstrakcyjne. Jednak naukowcy potwierdzają, że język w podobny sposób wpływa na nasze skojarzenia i wszyscy bardzo podobnie "sortujemy" dźwięki. Po prostu synestetyk widzi dźwięki od razu i wyraźnie, u pozostałej części populacji (synestezja występuje u jednej na 25 osób) to doświadczenie intuicyjne.
Niektórzy badacze twierdzą, że wszystkie dzieci do 4. miesiąca życia mają zdolność synestezji, jednak zanika ona z biegiem czasu – na konkretne bodźce zaczynają reagować "przypisane" do nich zmysły.
Dla dorosłych nie tylko imiona mają kolory. Jedni widzą barwy każdego wyrazu, inni tylko słów, które są symboliczne – dni tygodnia, miesięcy, liczb. Ponadto, niektóre osoby widzą wyrazy niekoniecznie w jednolitym kolorze, lecz... w paski!
I co? Jak wam się podobają kolory waszych imion?
Źródło: dailymail.co.uk