To, co zobaczysz jako pierwsze, zdradza, jak funkcjonujesz w relacjach
Redakcja MamaDu
19 marca 2019, 15:19·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 19 marca 2019, 15:19
W jaki sposób kilka obrazków może odkryć część ciebie? Wielu może to zaskoczyć, ale ten sposób ma swoje naukowe wyjaśnienie. Co więcej, kiedyś testy projekcyjne uznawane były za rzetelne źródło informacji o człowieku. Co widzisz na obrazku?
Reklama.
Wystarczy spojrzeć na poniższy obrazek i wskazać, co widzisz jako pierwsze – twoja odpowiedź ujawni, jak funkcjonujesz w relacjach.
Sylwetka
Często odczuwasz niepokój i go manifestujesz, ale twój partner tego nie zauważa. Jeśli nie nauczysz się dzielić swoimi obawami, ryzykujesz rozpadem związku. Nie ma nic złego w mówieniu o niepewności i lękach.
Drzewo
Najpierw zobaczyłeś drzewo? Jesteś otwarty i ufny w relacji, ale potrzebujesz czasu na zbudowanie takiej idylli. Gdy już dojrzejesz do związku, znajdziesz swoje korzenie, będziesz pewny, że ta druga osoba jest kimś, na kogo można liczyć, aby być razem w dłuższej perspektywie.
W związku odczuwasz niepokój i robisz się zazdrosny tylko wtedy, gdy partner nie znajduje czasu na wspólne spędzanie czasu. Czujesz, że coś ci się wymyka. Pamiętaj – nie musi to oznaczać, że go stracisz.
Ptak
Oznacza to, że niepokój nie odgrywa większej roli w twoim związku. Czujesz się wolny i kochany od pierwszych chwil. Nie lubisz uzależniać się od siebie partnera, dajesz dużo przestrzeni i szybko obdarzasz zaufaniem. Zazdrość pojawia się tylko wtedy, gdy czujesz zagrożenie. Pamiętaj o jednym – to, że ty jesteś otwarty i ufny, nie oznacza to, że twój partner jest taki sam.
Nasze wybory, postrzeganie a efekt torowania
To, co widzisz i jak interpretujesz obrazy, coś mówi o tobie, ma swoje podstawy w psychologii. Efekt torowania (prime effect) to zjawisko występujące w badaniach nad rozpoznawaniem bodźców, np. słów, obrazów. To on w dużej mierze decyduje o tym, co najpierw zobaczymy na danym obrazku.
W psychologii test Rorschacha jest przykładem, że odczytywanie tego, co widzimy na kartce papieru, może być wstępem do odczytania tego, co tkwi w nas samych. Ten test projekcyjny od momentu jego stworzenia, czyli dokładnie od 1921 roku przez szwajcarskiego psychoanalityka, Hermanna Rorschacha stał się nie tylko najczęściej używanym narzędziem pracy psychiatrów i terapeutów w historii, ale też motywem używanym również do "wyciągania" sekretów naszej duszy.
Chociaż test Rorschacha był stosowany tysiące razy przez setki wykwalifikowanych specjalistów i choć zakładano wiele związków z dynamiką osobowości i zachowaniem, zdecydowana większość z tych założeń nigdy nie została potwierdzona empirycznie. To wpłynęło na decyzję o wstrzymaniu jego używania. Ostatecznie wycofano go w 1999 roku. Sceptycy uznali, że test jest pseudonaukowy.
Czytanie osobowości na podstawie atramentowych plam
Podstawowym założeniem testu jest to, że na podstawie plam atramentowych, które wydają się nie mieć znaczenia, można wydobyć obiektywne odpowiedzi. Test składa się z 10 tablic z plamami atramentowymi (5 szaroczarnych, 2 szaroczerwone i 3 kolorowe) i ich interpretacji. Tablice prezentuje się osobie badanej, która opowiada, co na nich widzi. W odpowiedziach bierze się pod uwagę:
– interpretowany obszar (całość, części);
– determinantę odpowiedzi (kształt, barwa, pozorny ruch);
– poziom formy (zgodność obrazu z bodźcem);
– treść (ludzie, zwierzęta etc.).
Testy obrazkowe nie są profesjonalnymi testami osobowości, ale dają pewne wskazówki. Uczestnicząc w teście, wykorzystującym efekt torowania, nie dowiemy się niczego na pewno, ale mogą to być spostrzeżenia, które warto przemyśleć.