Czeka cię planowana cesarka? Sprawdź, czego będziesz potrzebowała przed zabiegiem
Redakcja Mamadu
04 stycznia 2019, 10:42·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 04 stycznia 2019, 10:42
W życiu czasem układa się tak, że poród wymaga rozwiązania nie ''siłami natury'', lecz przy użyciu chirurgicznego skalpela. Cesarskie cięcie to jeden z najczęściej wykonywanych zabiegów operacyjnych. Jeśli już wiadomo, że maluch urodzi się jako ''cesarz'', trzeba się na to odpowiednio przygotować i to nie tylko mentalnie.
Reklama.
Najpierw badania lekarskie. Tzw. planowe cięcie cesarskie wiąże się z przyjęciem do szpitala dzień przed planowaną datą zabiegu. Cała procedura przebiega podobnie jak przy porodzie naturalnym, z tą różnicą, że trzeba odbyć jeszcze konsultację anestezjologiczną, aby lekarz specjalista mógł zebrać wywiad i omówić z przyszłą mamą metodę znieczulenia.
Do takiej wizyty u anestezjologa potrzebny będzie komplet badań laboratoryjnych. W ich zakres wchodzi głównie grupa krwi, morfologia, układ krzepnięcia i poziom elektrolitów. Skierowanie na wszystkie potrzebne badania powinien wypisać prowadzący ciążę ginekolog. Większość z nich należy zrobić w ostatnim miesiącu ciąży, aby były aktualne.
Na dzień przed pójściem do szpitala należy przygotować ciało do zabiegu. Po pierwsze, zmyć lakier z paznokci, bo to ich kolor będzie wskazówką dla anestezjologa, czy nie wystąpił problem z krążeniem krwi. Nie ma sensu też zabierać żadnej biżuterii – przed wejściem na salę operacyjną wszelkie łańcuszki i kolczyki i tak trzeba będzie zdjąć.
Nie wolno zapominać o diecie. Według zaleceń dzień przed cesarskim cięciem powinna być ona lekkostrawna, czyli pozbawiona produktów tłustych i smażonych oraz wzdymających warzyw. Za to trzeba pić dużo wody, przy czym przez co najmniej osiem godzin przed zabiegiem należy koniecznie powstrzymać się i przed jedzeniem i przed piciem.
A co zabrać ze sobą do szpitala? Mniej więcej te same rzeczy, które są standardowym wyposażeniem kobiet przed porodem naturalnym. Poza podstawowymi dokumentami (dowód osobisty, skierowanie do szpitala, karta ciąży) należy zaopatrzyć się w kosmetyki, koszule nocne na zmianę, biustonosz do karmienia i podkłady lub chłonne podpaski.
W torbie powinny znaleźć się majtki siateczkowe, które nie będą drażniły rany pooperacyjnej, i zwykłe szare mydło, które jest najlepsze do mycia rany po operacji. Ważna uwaga – wszystkie rzeczy warto mieć w nadmiarze, a to dlatego, że po cesarskim cięciu zostaje się w szpitalu dłużej niż po porodzie naturalnym. Taki pobyt trwa zwykle ok. 3-5 dni.
Można też zawczasu pomyśleć o potrzebach dziecka, które przyjdzie na świat drogą cesarskiego cięcia. Ponieważ noworodki, które urodziły się jak ''cesarz'', nie mają takiej styczności z matczyną florą bakteryjną jak przy naturalnym porodzie, zaburzeniu ulega proces kolonizacji ich jelit przez bakterie istotne w procesie nabywania odporności.
Uboższa mikroflora jelitowa skutkuje nie tylko wzrostem podatności na infekcje, ale także grozi rozwojem chorób autoimmunologicznych i alergii. Na zapas – kiedy dziecko pojawi się już na świecie i trafi ze szpitala do domu – warto więc zaopatrzyć się w probiotyki (preparaty zawierające prozdrowotne bakterie) takie jak np. Coloflor Cesario.
Podawany doustnie w kroplach preparat przeznaczony jest dla noworodków i niemowląt urodzonych przez cesarskie cięcie w celu uzupełniania diety w żywe kultury bakterii Lactobacillus rhamnosus GG, Lactobacillus fermentum i Bifidobacterium infantis. Suplement zawiera te szczepy bakterii, których skuteczność i bezpieczeństwo potwierdziły liczne badania.
Jak widać, przygotowanie do cesarskiego cięcia nie różni się zbyt wiele od czynności poprzedzających poród naturalny. Wcześniejsza wizyta w szpitalu, trochę dodatkowych badań, nieco więcej rzeczy do spakowania w torbie i przede wszystkim zalecenia dietetyczne, które należy bezwzględnie przestrzegać. Reszta w rękach lekarzy i położnych.