Bąbelki zostaw na wyjątkowe okazje. Zobacz, co się stanie, gdy odstawisz gazowane

"Każdy chce przeżyć ten jeden wyjątkowy moment, który odmieni nasze życie. Ja doświadczyłem go trzy lata temu" – napisał w artykule dla Men's Health Michael Freidson, 41-letni dziennikarz. W jego przypadku tym momentem było... odstawienie napojów gazowanych.

Jako dziecko pił bardzo dużo coli dlatego, gdy na rynek weszła cola zero, był szczęśliwy – mógł pić ją bez ryzyka, że przedawkuje cukier. Jednak po latach okazało się, że to nie przez słodycz, lecz bąbelki gazu mężczyzna czuł się tak fatalnie.

Jak sam przyznał, czuł się ospały, przygnębiony i wiecznie wzdęty. Zanim rzucił nałóg codziennego pica dietetycznej coli, ważył około 10 kg więcej niż obecnie.

W badaniach przeprowadzonych przez University of Texas Health Science Center w San Antonio okazało się, że picie napojów gazowanych jest bezpośrednio związane z otyłością – ryzyko choroby znacznie wzrasta, jeśli nie żałujemy sobie drinków z bąbelkami. Stwierdzono również, że osoby, które codziennie piły napoje gazowany miały o 8 cm większy obwód w talii.

Freidson po odstawieniu napojów gazowanych poczuł natychmiastowy efekt. "Zacząłem myśleć jaśniej i mieć więcej energii" – napisał. Z czasem zaczął również chudnąć, a jego mięśnie były bardziej wydajne.

Mężczyzna opracował nawet własny, pięciostopniowy plan pokonania nawyku sięgania po gazowane napoje. Pomogli mu w tym eksperci z National Institutes of Health, Emory University i Tufts University:

Zdaniem dziennikarza, rezygnacja z napojócow gazowanych jest łatwiejsza, niż nam się wydaje, a przynosi ogromne korzyści. Już po kilku tygodniach "odwyku" smak słodkich napojów w puszkach będzie zbyt intensywny, a bąbelki zbyt agresywne, by je przełknąć.

Ten sam pięciostopniowy plan można wdrożyć w walce z nawykiem picia tego typu napojów u dzieci. Wystarczy wrzucić do zwykłej wody kilka zamrożonych kulek z arbuzowego miąższu – to pyszny, zdrowy i bardzo atrakcyjny napój i dobry zamiennik na upalne dni.