Do groźnego wypadku doszło podczas przygotowywania koni do zajęć nauki jeździectwa. Nagle spłoszone zwierzęta ruszyły do stajni, tratując pod drodze 10-latkę. Dziecko przetransportowano śmigłowcem do szpitala we Wrocławiu.
W rozmowie z Polsat News asp. Grzegorz Szewczyk, rzecznik Komendanta Powiatowego Policji w Kamiennej Górze, potwierdził, że do wypadku doszło w sobotę, 7 lipca, po godz. 17:00. Dziecko było nieprzytomne, gdy zabrano je do szpitala.