Kradnie rower w centrum Warszawy, na ul. Złotej, nikt nie reaguje.
Kradnie rower w centrum Warszawy, na ul. Złotej, nikt nie reaguje. Screen z Marek Młynarczyk/YouTube
REKLAMA
Czy post na Facebooku może pomóc w odnalezieniu roweru
Posty na Facebooku o kradzieży rowerów rzadko już kogo dziwią. To obecnie powszechny sposób na złodzieja. Ujawnienie zdjęcia złodzieja zdobyte z nagrania to często jedyna metoda. W ten sposób łudzimy się, że znajdziemy go szybciej niż komisariacie Policji. Czy to działa?
Facebook skuteczniejszy niż policja?
Tego złodzieja szuka Warszawa. Jest wyraźnie pokazana twarz i rower. Ktoś go na pewno widział. Złodziej idzie jak "bohater" bez skrupułów, ze słuchawkami na uszach, uśmiechem i zdobyczą.
Post ma 13 618 udostępnień, 102 reakcji i 35 komentarzy. Czy jest szansa na odnalezienie? Mamy taką nadzieję, dlatego udostępniamy informację.
Przechodni są obojętni na złodziei. Nie reagują!
Profili na Facebooku pt.: Złodzieje rowerów jest w sieci naprawdę dużo. Chyba obecnie wolimy o kradzieży roweru napisać na social media niż zgłosić to na komendę. Takie czasy. Pytanie, czy to pomaga? W komentarzach na fanpage czytam: – Złodzieje rowerów czytam, że zdarzały się sytuacje, w których Facebook pomógł: – Skur.... Mi też ukradli 2 tyg temu na szczęście moc Facebooka zadziałała i udało się odzyskać. Jak się okazuje, na społeczne wsparcie można liczyć, chociażby wirtualnie, bo na żywo bywa różnie. Zobaczcie ten eksperyment społeczny w centrum Warszawy:
Mężczyzna piłuje zapięcie, a przechodni udają, że tego nie widzą. Zupełnie nikt nie zwraca uwagi.
Złodzieje nie mają skrupułów i kradną rowery nawet dzieciom: – Mojemu dziecku również skradziono rower, który dostał na Komunię w zeszłą niedzielę. Mam nadzieję, że i u mnie MOC FACEBOOK zadziała – pisze jedna z mam na tym samym fanpage'u. Do wpisów rodzice dzieci dołączają zdjęcia.
Co oprócz wpisu na Facebooku i zgłoszenia na policję możnazrobić, gdy rower zostanie skradziony? Jednym ze sposobów szukania skradzionego roweru jest dokonanie wpisu do specjalnej bazy rowerów skradzionych. Teoretycznie powinna istnieć przynajmniej jedna taka baza w kraju, prowadzona przez policję. W praktyce niestety takiej bazy nie ma. Policja często organizuje akcje znakowania rowerów, gdzie zapisuje potrzebne dane właściciela i roweru, ale co z tego, jeśli nie ma centralnej, ogólnodostępnej bazy.
Jak ochronić rower przed kradzieżą?
– Nie zostawiaj roweru przed centrum handlowym, blokiem, na klatce schodowej, ulicy lub w piwnicy.
– Niebezpieczne są duże, publiczne stojaki na rower.
– Nie używaj tanich zapięć bez atestu, obecnie najlepsze zapięcie to U-lock.
– Miej zapisany numer ramy i zrobione zdjęcie roweru.
Co robić, gdy rower zostanie skradziony?
– Sprawdź miejscowe targi i giełdy.
– Przeszukaj aukcje internetowe.
– Wykorzystaj narzędzie Google Alert, które monitoruje internet na podstawie wyszukiwanej frazy.
– Wywieś plakat ze zdjęciem.
– Zrób wpis na Facebooku ze zdjęciem.
– Dodaj ogłoszenie o kradzieży do lokalnych mediów.