
To nie było celowe zaniedbanie, to był straszliwy błąd, którego nigdy nie będzie można naprawić – tak o tragedii, która wstrząsnęła Stanami Zjednoczonymi, mówi osoba bliska poszkodowanej rodzinie. Mężczyzna z Chesterfield zostawił w aucie bliźnięta. Dzieci zmarły.
Mężczyzna i sąsiadka odkryli, że jedno z bliźniąt – chłopiec – już nie żyje. Dziewczynkę przewieziono do szpitala w stanie krytycznym, ale nie udało się jej uratować.
Niemal cztery lata temu Polską wstrząsnęła podobna tragedia. Mężczyzna z Rybnika zapomniał odwieźć córkę do przedszkola, zaparkował auto przed pracą, na nasłonecznionym parkingu. Dziewczynka spędziła w nagrzanym samochodzie prawie osiem godzin. Gdy ojciec zorientował się, co się stało, próbował reanimować córkę. Na miejsce wezwano także pogotowie, niestety było już za późno. Trzylatka zmarła. Mężczyzna, w głębokim szoku, trafił na obserwację psychiatryczną.
– jeśli jedziesz z dzieckiem, zamontuj w aucie specjalne lusterko, w którym będziesz widzieć swoją pociechę
– na desce rozdzielczej połóż misia, kubek synka/córki, czapeczkę – cokolwiek, co przy wysiadaniu z auta przypomni ci, że z tyłu siedzi dziecko
– połóż torebkę, laptopa albo telefon na tylnym siedzeniu obok fotelika, abyś wysiadając musiał sięgnąć do tyłu.
Może cię zainteresować także: Wystarczy 15 minut, by doszło do tragedii. Pamiętajcie, aby NIGDY nie zostawiać dziecka w samochodzie