Zapomnij o liczeniu do 10. To jedno ćwiczenie sprawi, że złość i stres znikną w kilka minut
Redakcja MamaDu
30 kwietnia 2018, 16:55·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 30 kwietnia 2018, 16:55
Nadgodziny w pracy, bałagan w domu, kłótnia z mężem, hałasujące dzieci, irytujący współpasażer w komunikacji miejskiej – w życiu każdego z nas pojawia się moment, w którym tracimy kontrolę, a gniew, stres i bezsilność biorą górę. Co wtedy zrobić? Czasem wystarczy zatrzymać się na kilka minut i... skoncentrować się na oddechu. Brzmi banalnie, ale twórca tej metody jest przekonany, że to jeden z najlepszych sposób walki ze złością i stresem. Co więcej, wykorzystanie techniki oddechowej do uspokojenia się i odstresowania jest nie tylko skuteczne, ale również bardzo łatwe do nauczenia.
Reklama.
– Gdy nieprawidłowo oddychamy, nie czujemy się dobrze ani fizycznie, ani psychicznie – przyznaje Stephen Elliott, twórca jednej z technik oddechowych, tzw. coherent breathing. Zdaniem Elliotta każdy z nas powinien znaleźć chwilę w ciągu dnia, żeby zastosować jego metodę oddychania. Im częściej będziemy powtarzać ćwiczenie, tym szybciej nauczymy się prawidłowo oddychać i tym samym będziemy mniej zestresowani.
Na czym polega ćwiczenie?
Rozluźnij się. Zamknij oczy, jeśli to pomoże ci się skupić.
Weź głęboki oddech nosem. Wdech powinien trwać ok. 6 sekund.
Wypuść powietrze. Wydech również powinien trwać ok. 6 sekund.
Aby ćwiczenie było skuteczne, wdechy i wydechy powinny być powolne i głębokie. W ciągu minuty nie należy brać więcej niż pięciu oddechów.
Ćwiczenia oddechowe mają nas uspokajać i odstresować. Można je stosować wszędzie – w pracy, podczas spaceru po parku czy w domu.