Psycholożka wyjaśnia, że jeśli alkohol jest spożywany w rozsądnej ilości, nie ma nic złego w tym, żeby dziecko widziało rodzica z kieliszkiem w ręku – pod warunkiem, że to przysłowiowa lampka wina do obiadu, nie więcej. Jednocześnie podkreśla, że w czasie uroczystości takich jak komunia czy urodziny dziecka rodzice i goście powinni powstrzymać się od picia alkoholu, nawet niewielkich ilości. – Jeśli alkohol pojawia się w większej ilości (a nie ukrywajmy, tak zwykle jest) to dla dziecka może być to stresujące doświadczenie. Głównie dlatego, że d
orośli w oczach dziecka, po alkoholu zachowują się inaczej – są bardziej agresywni, wylewni, roześmiani, po prostu inni i to zwykle wywołuje w dzieciach napięcie. Małe dzieci instynktownie odczuwają niechęć do osób będących pod wpływem alkoholu, boją się ich, bo nie rozumieją, co się dzieje – wyjaśnia Katarzyna Kucewicz.