Wystarczy 60 sekund, żeby porwać dziecko. Policja umieściła nagranie i ostrzega
Redakcja MamaDu
29 grudnia 2017, 15:34·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 29 grudnia 2017, 15:34
Zostawiasz dziecko w samochodzie i wyskakujesz na chwilę, żeby zapłacić za paliwo czy zrobić szybkie zakupy? Czasem ta "chwila" może doprowadzić do tragedii.
Reklama.
Australijska policja opublikowała nagranie sprzed jednego z hoteli w Queensland. Kamera zainstalowana przed hotelem zarejestrowała próbę porwania 8-letniej dziewczynki.
Matka dziewczynki zaparkowała przy hotelu, żeby zaprowadzić drugie dziecko na przyjęcie urodzinowe. Gdy wyszła, 8-latka została w samochodzie bez opieki. W tym samym czasie obok zaparkował drugi samochód. Mężczyzna kierujący pojazdem wysiadł i upewnił się, że matka z dzieckiem wchodzi do hotelu. Gdy tylko zniknęła mu z oczu, podszedł do swojego samochodu i otworzył drzwi, następnie podszedł do auta, w którym siedziała dziewczynka i próbował ją siłą z niego wyciągnąć. Przestraszył go głośny krzyk dziewczynki i pracownik hotelu przechodzący obok samochodu. Odskoczył od pojazdu i nie wzbudzając podejrzeń wrócił do swojego samochodu.
Policja poinformowała, że dziewczynka nie odniosła żadnych fizycznych obrażeń i jej zdrowiu nic nie zagraża. Mężczyzna z nagrania wciąż jest poszukiwany.
Ten film to lekcja dla wszystkich rodziców – nigdy nie zostawiajcie dziecka samego w samochodzie. Wystarczy 60 sekund, żeby doszło do tragedii.