Tego się nie spodziewali. Reakcje tych ludzi na prezenty zwalają z nóg
Redakcja MamaDu
27 grudnia 2017, 16:58·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 27 grudnia 2017, 16:58
Trudno znaleźć tych, którzy nie czują dreszczyku emocji, gdy w końcu następuje ten moment - rozdanie świątecznych prezentów i poznanie tajemnicy, co najbliżsi postanowili nam podarować. Wtedy wszyscy znowu jesteśmy dziećmi. Jednak niektórzy wpadają na pomysł, by albo to oczekiwanie przedłużyć, albo zrobić sobie z nas malutki żarcik...
Reklama.
Święta już za nami. Jednych odwiedził klasyczny Mikołaj, innych ten, który lubi się pośmiać, a kolejnych sentymentalny wrażliwiec. Poświąteczny internet zapełnił się nagraniami z choinką w tle, jednak nie zawsze są to reakcje-wybuchy radości, a często reakcje-niewypały. Znaleźliśmy kilka, które rozbawiają lub wzruszają do łez.
Bądź wdzięczny!
Pamiętam czas, gdy niektóre świąteczne prezenty zupełnie nie trafiały w moje gusta - byłam za duża na grające zabawki, za mała na "poważne" prezenty, ale już świadoma swoich gustów. Rodzice przekazali mi wtedy, że nieważne co dostanę, powinnam okazać wdzięczność i podziękować. Nawet jeżeli była to najbardziej niepasująca bluzka od babci (która to babcia przecież chciała dobrze). Ta dziewczynka jest idealnym przykładem, jak nie dać się zaskoczyć i zrobić dobrą minę do złej gry. Nawet, gdy dostaniesz... zupkę chińską! Chociaż najpewniej był to tylko niewinny żart rodziców, jej błyskotliwa reakcja chwyta za serce.
Ten chłopak padł natomiast ofiarą klasycznego żartu pudełkowego - w sieci bez problemu znaleźć można nagrania żartownisiów z całego świata, którzy w napięciu oglądają, jak jedna osoba walczy z kolejnym pudełkiem czy kawałkiem taśmy klejącej. Oczywiście na końcu okazuje się, że w opakowaniu ostatnim kryje się śmieszny obrazek lub drobiazg, którego osoba rozpakowująca się nie spodziewa. Najzabawniejszy jest jednak cały proces otwierania. W przypadku małych dzieci często kończy się to płaczliwym rozczarowaniem, jednak tutaj cała rodzina wybucha śmiechem. W końcu zdjęcie ostatecznie wskazuje, że wszystko jest w porządku.
A ten mężczyzna to dowód na to, że można cieszyć się z prezentu "jak dziecko". I to niezależnie od wieku.
"To są moi dziadkowie. Pobrali się 8 marca 1953 roku." - napisał jeden z użytkowników i dodał, że babciny pierścionek zaręczynowy zniszczył się przez co staruszka zgubiła diamencik. Jej mąż postanowił ją zaskoczyć nową ozdobą... I przywołać wspomnienia.