
Dyrektorzy mają teraz prawo do wprowadzenia w życie swoich pomysłów na usprawnienie funkcjonowania szkół. Według artykułu 193 przepisów wprowadzających ustawę o prawie oświatowym, przedszkola, szkoły podstawowe i specjalne muszą przyjąć nowe statuty do 30 listopada 2017 r. TVN24 sprawdził, jakie zmiany czekają młodzież i jakie zapisy pojawią się w nowych statutach.
Na temat zmian informował już Dariusz Chętkowski, prowadzący bloga „Belferblog”. Zaskoczony jest on tym, ze wśród młodzieży panuje zupełna cisza na ten temat, choć sprawa dotyczy ich bezpośrednio.
Mam wrażenie, że sytuacja się powtarza. Najpierw MEN przygotowało reformę, nie pytając nauczycieli o zdanie. Teraz wybrani nauczyciele przygotowują zmiany w przepisach, nie oglądając się na uczniów. Nikt nikogo nie zaprasza do współpracy. To norma, że się innym narzuca własne pomysły. Zero dyskusji, zero debat, ani grama twórczego fermentu – a przecież zmiany są totalne i dotyczą przyszłości każdego. Gdy nauczyciele poznali szczegóły reformy, w tym propozycje nowych podstaw programowych, reakcja była mniej więcej taka: „W dupie mam te zmiany, i tak będę robił, co chcę”. Jestem więcej niż pewien, że reakcja uczniów na nowy statut będzie podobna, choć pewnie bardziej widowiskowa.
Może cię zainteresować także: "Szkoła nie uczy, tylko produkuje ludzi upośledzonych życiowo." Wykład, który wzburzył Internet