Prawdziwa plaga w polskich domach! To nie są zwykłe biedronki, pozbądź się ich szybko
Redakcja MamaDu
·2 minuty czytania
Publikacja artykułu:
Choć do złudzenia przypominają zwykłe biedronki, są od nich o wiele groźniejsze. Jak je rozpoznać i dlaczego nam zagrażają?
Reklama.
Co roku właśnie w październiku w naszych domach mogą pojawić się biedronki azjatyckie. Sprawdź, czym różnią się od zwykłych i dlaczego warto się ich pozbyć.
Inwazja biedronek azjatyckich
Chociaż wyglądają niegroźnie i przypominają wyglądem zwykłe biedronki, Harmonia axyridis, czyli biedronka azjatycka (nazywana również arlekinem), jest o wiele groźniejsza. Arlekiny pochodzą z Azji, jednak w ciągu ostatnich 20 lat zadomowiły się również w obu Amerykach i Europie. W swojej ojczyźnie biedronki azjatyckie ukrywały się w szczelinach skalnych lub pod kamieniami, gdzie mogły spędzić w stanie hibernacji nawet kilka miesięcy. Dziś podobną funkcję spełniają miejskie budynki, w których mogą się ukryć. To owady, które dostaną się w każdą szczelinę, byle przetrwać – rodzime boże krówki tego nie potrafią.
Jak wyglądają biedronki azjatyckie?
Chociaż najczęściej spotykane biedronki arlekinowe mają żółtopomarańczowe pancerze z czarnymi plamkami lub czarne pancerze z pomarańczowoczerwonymi plamami, można również spotkać okazy o pomarańczowym i czerwonym ubarwieniu pokryw. Wielkością są zbliżone do biedronek siedmiokropek – nic dziwnego, że można je z nimi pomylić. Cechą wyróżniającą jest poprzeczne uwypuklenie znajdujące się przed końcem każdej pokrywy.
Dlaczego biedronki azjatyckie są niebezpieczne?
Biedronki azjatyckie stanowią zagrożenie zarówno dla innych owadów (zjadają larwy i jaja rodzimych gatunków biedronek), jak i dla ludzi. Aż u 10 proc. populacji wykryto alergię na żółtą hemolimfę wydzielaną przez gruczoły obronne biedronek.
Najczęściej występujące objawy alergii po kontakcie z hemolimfą to alergiczne zapalenie spojówek, pokrzywka i obrzęk ciała. Wdychanie wydzieliny biedronek azjatyckich może z kolei prowadzić do astmy. Należy również pamiętać, że każda biedronka wydziela hemolimfę, nawet rodzima boża krówka. Przekonanie, że boże krówki nie zagrażają człowiekowi jest powszechne, ale błędne.
– Są zagrożeniem dla naszych rodzimych gatunków i problemem dla człowieka. Te biedronki bywają szkodnikami w sadach. Jesienią lubią odżywiać się dojrzałymi owocami. Poza tym są uciążliwe, jeśli w dużych ilościach zlecą się do mieszkania – mówi o azjatyckich biedronkach Piotr Ceryngier z Centrum Badań Ekologicznych PAN w wywiadzie dla wprost.pl
Jak usuwać biedronki?
Przy usuwaniu biedronek należy zachować szczególną ostrożność i nie dotykać ich gołymi rękoma. Najlepiej pozbyć się ich przy użyciu odkurzacza lub rękawiczek. To jeden z nielicznych gatunków odpornych na bakterie, dlatego zwalczanie ich za pomocą substancji chemicznych jest nieskuteczne.
Zauważyliście w swoich domach biedronki? Wiedzieliście, że wydzielana przez nie hemolimfa może być szkodliwa?
Źródło: ekologia.pl