Pokój dla rodzeństwa w różnym wieku. Jak podzielić przestrzeń, kiedy jedno z dzieci idzie do szkoły?
Magdalena Minkina
17 sierpnia 2017, 09:28·5 minut czytania
Publikacja artykułu: 17 sierpnia 2017, 09:28
Pierwszoklasista zaczyna mieć swoje własne sprawy – obowiązki i zadania, ale też tajemnice i skarby nieprzeznaczone dla oczu innych. Coraz trudniej mu dzielić pokój z młodszym bratem lub siostrą. Jak zadbać o rodzącą się u starszego dziecka potrzebę prywatności, a jednocześnie nie wzbudzać zazdrości u młodszego? W jaki sposób podzielić przestrzeń, żeby rodzeństwo żyło w zgodzie?
Reklama.
Każdy z nas, kto w przeszłości dzielił pokój z rodzeństwem, wie, jakie to trudne i zarazem wspaniałe doświadczenie. Pamiętamy niekończące się kłótnie o zabawki, o to, kto powinien posprzątać, obrażanie się i przezywanie. Ale jednocześnie pełne przygód zabawy w piratów, budowanie baz, przygotowywanie ozdób choinkowych, pożyczanie ubrań i świadomość, że tuż obok jest ktoś, kto nam zawsze pomoże, kiedy spod łóżka wyjdzie potwór. Ścieranie się dwóch różnych charakterów, nauka współdziałania i dzielenia, dbania o własne granice. Po prostu szkoła życia.
Wtedy zupełnie nie myśleliśmy o tym, że sposób, w jaki się dogadujemy, może wpłynąć na to, jaką relację będziemy mieli w przyszłości. Teraz już zdajemy sobie z tego sprawę, dlatego powinniśmy pomóc dzieciom w tworzeniu zdrowej więzi opartej na wzajemnej miłości, szacunku i zaufaniu. Jak to zrobić?
Przypomnij sobie, o co najczęściej się kłóciliście, a przede wszystkim – o czym marzyłeś jako współlokator swojego brata lub siostry. Czy był to prywatny kącik? A może więcej miejsca na zabawki? Własne biurko?
Teraz to przed tobą stoi zadanie urządzenia pokoju dla rodzeństwa. Wyciągnij wnioski z własnych przeżyć, dodaj do tego ogromne możliwości w wyborze mebli, dodatków i przydatnych gadżetów, przypraw odrobiną kreatywności i otrzymasz przepis na pokój niemal idealny.
Jak podzielić pokój dla rodzeństwa?
Przed tobą zadanie stworzenia prywatnej przestrzeni dla małego ucznia. Najważniejszym jej elementem jest wygodne łóżko, w niewielkim pokoju rodzeństwa najczęściej w wersji piętrowej. Pierwszoklasista jest już na tyle duży, że może wdrapywać się po schodkach na górny poziom. W dolnej części może znajdować się materac dla malucha lub przestrzeń, którą możesz wykorzystać na stworzenie kącika do zabawy lub kącika do nauki z biurkiem i krzesłem.
Są również łóżka wielofunkcyjne, łączące kilka mebli: łóżko, biurko, szafę i regał. Pozwolą na zaoszczędzenie sporej ilości miejsca w pokoju, a starszakowi ułatwią utrzymanie porządku, ponieważ wszystkie swoje rzeczy będzie miał w jednym miejscu. Jeszcze prościej będzie mu uniknąć bałaganu, kiedy kupisz lub razem z dzieckiem zrobisz kolorowe pudełka i organizery.
Nie możemy jednak zapominać o potrzebach młodszego dziecka, żeby nie poczuło się pominięte i mniej ważne. Wystarczy, że przez znaczną część wakacji musi się przyglądać gorączkowemu kompletowaniu wyprawki szkolnej. Co możesz zrobić?
Jeśli do tej pory twoja młodsza pociecha nie miała swojego kącika, powinieneś go jak najszybciej stworzyć. Wykorzystaj w tym celu zasłony w wesoły wzór, parawan, na którym powiesisz rysunki malca albo zabaw się kolorami. Jak? Na przykład prywatną przestrzeń kilkulatka pomaluj innym kolorem, niż jest użyty na ścianach w pozostałej części pokoju. Bądź kreatywny – na ścianie możesz namalować zamek, domek, samochód lub rakietę.
Jeśli nie masz czasu na samodzielne aranżowanie kącika dla kilkulatka, możesz kupić specjalny kolorowy namiocik do postawienia w pokoju lub dziecięcy fotelik z zamykaną pokrywą. Maluszek zyska własną kryjówkę przed całym światem. W takim małym namiocie będzie bawić się godzinami, pozwalając tym samym starszemu bratu lub siostrze na spokojne odrabianie lekcji i naukę.
Jak urządzić mały pokój dla dwójki dzieci?
Własne kąciki dzieci nie pomieszczą wszystkich zabawek i rzeczy osobistych. Dodatkowo wraz z końcem wakacji w pokoju pierwszoklasisty pojawi się spora ilość przyborów szkolnych, zeszytów, podręczników, książeczek i różnych modnych wśród dzieci gadżetów. Do tego plecak, sprzęt sportowy i całkiem sporo nowych ubrań. Maluchowi zapewne też kupisz nowe ubranka, zabawki i przybory do zajęć plastycznych. Jak to wszystko pomieścić?
Zacznij od przejrzenia z dziećmi zawartości szaf. Spróbujcie wybrać jak najwięcej zabawek, maskotek, drobiazgów i ubrań, które komuś oddacie lub ewentualnie wyrzucicie. Później na nowo podziel przestrzeń w pokoju. Wspólnie ustalcie, które półki i pojemniki od teraz należą do ucznia, a które do przedszkolaka. Umówcie się też na dodatkowe oznaczenie, żeby rodzeństwu łatwiej było przestrzegać tego podziału. Jeśli w pokoju mieszka siostra i brat, pudełka dziewczynki mogą być różowe, a chłopczyka – niebieskie. Możesz także wykorzystać naklejki z postaciami z bajek.
Do małego pokoju rodzeństwa trudno będzie wstawić dodatkowe meble, ale istnieje kilka możliwości, żeby zyskać dodatkową przestrzeń na rzeczy osobiste dzieci. Na ścianach powieś półki, umieść na bokach szaf haczyki na przedmioty, na górnej krawędzi drzwi zamontuj wieszaki, zrób lub kup materiałowe albo kartonowe organizery, które wciśniesz w różne zakamarki, na przykład pod łóżko. Co jeszcze możesz zrobić?
Dobrym pomysłem jest wykorzystanie małych i wielofunkcyjnych mebli oraz akcesoriów w wersji smart. Klasycznym przykładem będzie regał ażurowy, który zapewni miejsce na przybory szkolne i podręczniki, a jednocześnie ustawiony prostopadle do ściany może służyć do podziału przestrzeni (zobacz tu, jak wiele funkcji ten regał może spełnić w pokoju rodzeństwa). Z kolei mała tablica na sztalugach może na jakiś czas zastąpić biurko dla młodszego dziecka.
Jak zapewnić dobry sen rodzeństwu w różnym wieku?
Urządzając pokój dzieci w różnym wieku, musisz brać pod uwagę, że maluchy i starszaki chodzą spać o innej godzinie i mają odmienny rozkład dnia. Kilkulatki mogą potrzebować popołudniowych drzemek, a uczeń czasami wieczorem odrabia lekcje, więc na biurku pali się lampka, której światło najprawdopodobniej przeszkadzałoby malcowi zasnąć. Jak sprawić, żeby dzieci nie przeszkadzały sobie nawzajem?
Najprostszym rozwiązaniem do oddzielenia strefy snu od strefy nauki i zabawy jest wykorzystanie różnego rodzaju zasłon i baldachimów. Sprawdź, jak to zrobić.
Zasłony sprawią, że do łóżka przedszkolaka będzie docierać mniej światła, co ułatwi mu zasypianie. Dodatkowo odgrodzi go od różnych bodźców, które mogłyby mu przeszkadzać w wyciszeniu się. Z kolei starsze dziecko będzie mogło wieczorami w spokoju przygotować się do lekcji na następny dzień. Spróbuj uszyć lub kup baldachim w zabawny wzór, lub o nietypowym kształcie, dzięki czemu w ciągu dnia łóżko będzie mogło stać się statkiem albo pałacem pięknej księżniczki.
Uzupełnieniem strefy snu będą dziecięce lampki w różnych kolorach i kształtach, na przykład balonika, kwiatka czy słoneczka. Wybierz lampkę z możliwością przyciemniania, dzięki czemu wieczorem z łatwością stworzysz atmosferę sprzyjającą opowiadaniu bajek na dobranoc.
Dwoje dzieci w jednym pokoju – jak wspierać budowanie więzi?
Kiedy starszy brat lub siostra rozpoczynają naukę, młodszemu dziecku zwykle wydaje się, że szkoła jest fascynującym miejscem, w którym dzieje się mnóstwo ciekawych rzeczy. Interesuje się wszystkim, co opowiada pierwszoklasista, stara się go naśladować, więc też chce mieć plecak i przybory szkolne.
Powinieneś uważać, żeby u twoich pociech nie pojawiła się wtedy nadmierna zazdrość i rywalizacja. Przekonaj starsze dziecko, że ma szansę stać się dla malucha bohaterem, który zawsze pomoże, nauczy nowych umiejętności i wprowadzi do poważnego świata starszaków.
Nie jest to proste zadanie, dlatego spróbuj je ułatwić. Staraj się spędzać z dziećmi zbliżoną ilość czasu i kupuj im podobne rzeczy. Chwal też małego ucznia za każdym razem, kiedy widzisz, że zamiast wyśmiewać kilkulatka nieradzącego sobie z czymś, wciela się w rolę wyrozumiałego nauczyciela i wszystko cierpliwie mu tłumaczy.
Przydatne może okazać się również stworzenie dwuosobowego kącika do nauki. Wyposaż go w biurka i krzesła z możliwością regulowania wysokości (znajdziesz je np. tu). Dzięki temu będą one rosły razem z dziećmi, a ty zaoszczędzisz na kupowaniu nowych mebli, kiedy rodzeństwo nieco podrośnie.
Stanowiska do zabawy i nauki nie muszą być jednak niemal identyczne. Pozwól na ozdobienie biurek zgodnie z tym, co dzieciom podpowie wyobraźnia. Niech wykorzystają swoje prace plastyczne, zdjęcia, wycinanki, naklejki i różne gadżety. Zróbcie też kolorowe organizery, które pomieszczą wszystkie drobiazgi i ułatwią utrzymanie porządku. Samodzielne udekorowanie swoich biurek sprawi, że dzieci będą czuły, że choć są tuż obok siebie, to jednak jest to ich prywatna przestrzeń.