Trudno jest zrozumieć komuś, kto tego nie przeżył, czym jest depresja i w jaki sposób się przejawia.
Wiele osób już próbowało opowiadać o swojej bezsilności, niechęci do życia, braku energii, bo chciało by inni ich zrozumieli. Nie jest to jednak łatwe. Teoretycznie wiele osób twierdzi, że rozumie problem, ale tak naprawdę nie zdaje sobie sprawy, jak złożona jest to sprawa, jak wiele wymaga pracy, by przezwyciężyć wszechogarniający smutek. Depresja to bardzo poważna choroba, której nie można absolutnie bagatelizować. Nie można jej lekceważyć i wywierać presji na osobie doświadczającej jej, sugerując, że niechęć i niemoc wypływa z lenistwa, a nie stanu ducha.
Po raz kolejny osoba, która miała do czynienia z
depresją, postanowiła przy pomocy nagrania, wyjaśnić, czym tak naprawdę jest ta choroba. W tym celu trzeba wykonać eksperyment.
Polega on na przygotowaniu wanny pełnej ciepłej i pachnącej wody, zapaleniu świec i przygaszeniu świateł w łazience. Tworzy się miła i przyjazna atmosfera. Potem jednak trzeba wyłączyć w łazience ogrzewanie, rozebrać się i zanurzyć w ciepłej wodzie.
Gdy poczujesz, jak wspaniale jest się ogrzać w czasie kąpieli, jak cudowne ciepło cię otacza, wtedy właśnie wyjmij korek z wanny i poczuj, jak to przyjemne ciepło cię opuszcza. Z każdą chwilą jest go coraz mniej, aż zrozumiesz, że siedzisz sam w zimnej wannie, w lodowatej łazience. Tak właśnie odpływa od człowieka dobra energia i tak właśnie czuje się, gdy dopada go depresja. Jest ciemno, zimno i znikąd nadziei.