Dzięki tej aplikacji przestaniesz wpisywać wszystkie niepokojące objawy ciąży w Google. Must-have dla młodych mam

Problem w tym, że wpisując do internetowej wyszukiwarki symptomy kataru, można w zasadzie bez większego trudu trafić na poradę, której autor zasugeruje na ich podstawie amputację nosa. A że symptomy towarzyszące ciąży są dużo bardziej zróżnicowane, to i pole dla pseudo-specjalistów większe. Aby uniknąć histerii, w którą, czytając wątpliwej jakości wynurzenia, niechybnie nie raz i nie dwa wpadniecie, lepiej na samym początku ciąży nałożyć na siebie ban na wpisywanie zapytań w Google, a potem zainstalować aplikację Happy Baby, która będzie nam niezbędną wiedzę dawkować.

Happy Baby to interaktywny dziennik, który przeprowadzi was przez wszystkie etapy ciąży, a później - przez pierwsze dwa lata życia z maluchem. Podział na dwa odrębne “rozdziały” - Ciąża i Dziecko sprawia, że korzystanie z aplikacji można rozpocząć nawet po porodzie (i odwrotnie - po narodzinach dziecka nie trzeba zmieniać jej na kolejną, związaną z dorastaniem).

“Monitoring” rozpoczynamy od wprowadzenia do systemu niezbędnych danych, takich jak data ostatniej miesiączki, które pozwolą ustalić, na jakim etapie rozwoju znajduje się dziecko. Od tej pory aplikacja nie tylko podpowie nam, czy maluch w danym tygodniu rozmiarem przypomina jeszcze fasolkę, czy już jabłko, ale pomoże go zwizualizować prezentując realistyczne modele 3D płodu - pomocne dla tych, do których porównania owocowo-warzywne nie bardzo przemawiają. Każdy etap opatrzony jest ponadto opisem, z którego dowiemy się, jakie narządy wewnętrzne zdążyły się już u malucha wykształcić.

Happy Baby to nie tylko podgląd malucha, to również skuteczna “przypominajka” o kolejnych badaniach i wizytach lekarskich oraz miejsce na notatki. Wszystkie pytania, które zamierzałaś więc wklepać w pasek wyszukiwarki, zapisujesz w aplikacji, a z uzyskaniem odpowiedzi czekasz grzecznie do momentu, aż w pobliżu pojawi się osoba w białym kitlu. Jakże cenna lekcja cierpliwości w obliczu nowych rodzicielskich wyzwań - tak możesz to sobie tłumaczyć, będzie łatwiej powstrzymać ciekawość.

Aplikacja posiada również zakładkę, dzięki której możesz zacząć kompletować wyprawkę. Lista zakupów, na której odhaczysz kolejne zestawy pieluch czy mokrych chusteczek zdecydowanie ułatwi poporodową logistykę.

Kiedy malucha będziesz mogła w końcu oglądać na żywo, a nie tylko wyobrażać sobie, jaki owoc przypomina, przechodzisz automatycznie do drugiej części aplikacji. Tutaj, podobnie jak w czasie ciąży, każdy etap rozwoju dziecka zaznaczono na osi czasu i opatrzono wyczerpującym opisem na temat jego możliwości rozwojowych. Aktywny pozostaje również planer wizyt u lekarza oraz kalendarz szczepień. Odpada natomiast “radość” odnotowywania kolejnych przybywających kilogramów, która tak skrupulatnie spisywałaś przez ostatnie 9 miesięcy.

Najważniejsze funkcje aplikacji to jednak te, które pozwalają monitorować najbardziej istotne, z punktu widzenia dziecka, kwestie, a mianowicie: sen, karmienie i przewijanie. Happy Baby poinformuje cię więc, ile czasu dziecko powinno spędzać w łóżeczku i jak często należy je przewijać, a także przypomni, którą piersią ostatnio karmiłaś malucha.

Z aplikacji możesz korzystać aż do drugiego roku życia dziecka. W tym kontekście dość istotną informacją jest ta, że aplikacja posiada opcję tworzenia kopii zapasowych. Odpada więc problem związany z przenoszeniem danych przy okazji wymiany telefonu. O istotności tej informacji przekonasz się szybciej lub później, w zależności od tego, jak szybko u twojego malucha będzie postępował rozwój zdolności kreatywnych lub, jak wolą niektórzy - mocy niszczycielskich.

Aplikacja Happy Baby dostępna jest bezpłatnie. Działa na telefonach z systemem Android,i iOS oraz Windows Phone.