
"Nauczycielki przedszkolne są leniwe i nie chce się im pracować". "Bez przesady, pół godziny bajek w ciągu dnia nikomu jeszcze nie zaszkodziło". "Wszystko zależy od tego, co panie im puszczają". "Ostatnio na świetlicy szkolnej puszczono dzieciom z I klasy ostatnią część Harry'ego Pottera. Niektóre dzieci całą noc płakały". "Bajki mają charakter edukacyjny i pod tym kątem są wybierane" - takie opinie pojawiają się w czasie dyskusji rodziców.
Może cię zainteresować także: Jak nauczyć dziecko za pomocą słoika, co jest najważniejsze w życiu? Ten film obejrzało 44 mln osób
Zapytaliśmy więc panią Katarzynę Kucewicz, psychologa i psychoterapeutę w Ośrodku Psychoterapii i Coachingu INNER GARDEN, o to, czy włączanie bajek jest naprawdę dzieciom potrzebne i czy ma to swoje uzasadnienie.
Oglądanie bajek, zwłaszcza tych pouczających z przesłaniem ma głęboki sens rozwojowy. Tak jak przez zabawę uczymy dobrych nawyków, tak przez oglądanie bajek uczymy dzieci postawy moralnej i co najważniejsze prawidłowych zachowań społecznych. Warto jednak, by dobierać dzieciom te bajki, które mają walory, a nie są przypadkową papką, nad którą nie mamy kontroli.
Rodzice wciąż (mimo że apeluje się od lat, by tego nie robić) wspomagają się tabletami- dają je dziecku do zabawy i pozwalają na oglądanie bajek bez żadnej kontroli - to błąd. O bajce dobrze jest wspólnie porozmawiać, ocenić, wyciągnąć wnioski. Dlatego oglądanie bajek w przedszkolu może nie być najgorszą formą edukacji.
Bo domyślam się, że po takim seansie dzieci zachęcane są do wyrażenia swojej opinii, do pomyślenia o tym, co właśnie zobaczyły. Ale nie przesadzałabym z tym narzędziem. Dzieci zwykle i tak za dużo czasu spędzają przed ekranem, a nauczycielki przedszkolne znają przecież najwięcej zabaw, metod i technik edukacyjnych znacznie bardziej rozwijających, niż bierne oglądanie telewizji.
Przedszkolaki świat powinny bowiem aktywnie eksplorować poprzez doświadczanie za pomocą zmysłów - dotykać, słuchać, patrzeć, smakować, a nie tylko oglądać.
Może cię zainteresować także: Bajki nie muszą być zapychaczem czasu, mogą edukować i uczyć. Jak? Rodzicu siadaj, nie gadaj i oglądaj
Napisz do autora: ewa.podlesna-slusarczyk@mamadu.pl