Gdzie jest miłość? To pytanie, które zadają twórcy 4–minutowego filmu stworzonego jako cover jednego z utworów Black Eyed Peas. Pytanie, które wybrzmiewa z jeszcze większą mocą, przez zamieszczone w teledysku zdjęcia. A na nich wojna, krew i łzy.
Szkolna aula i telefon
Twórcą tego fantastycznego teledysku jest…licealista z Łomży Mariusz Hołownia. O idei i jej realizacji mówi – To było moje marzenie. Był taki czas, kiedy słuchałem tego utworu dziesięć razy dziennie. Podzieliłem się pomysłem z dziewczyną, potem z kolegami i razem zrealizowaliśmy plan.
Klip został nagrany w szkolnej auli, za pomocą telefonu komórkowego. Efekt przerósł nawet oczekiwania samych autorów – Wykorzystaliśmy profesjonalne oświetlenie, moja dziewczyna i kolega zajmowali się nagrywaniem. Wyszło lepiej, niż się spodziewaliśmy – mówi autor.
"Co u diabła się dzieje?"
Młodzież zabrała głos i zrobiła to w bardzo fajny sposób. Przekazała, to co naprawdę ma znaczenie w 4 minutach. Biorąc pod uwagę siłę Internetu, może tym samym wpłynąć skłonić do refleksji wiele osób.