Reklama.
Reklama.
Reklama.
Wspomnienie Świąt z naszego dzieciństwa. Pamiętacie te (kiczowate) ozdoby z PRL-u?
Okres Świąt Bożego Narodzenia to też czas wspomnień, sentymentalnych podróży w przeszłości. Pamiętacie te wypieki babci? Zapach bigosu, który najlepiej na świecie przygotowywała mama? A może wasz tata był mistrzem przyrządzania ryby po grecku? Ja pamiętam to doskonale, jakby działo się to raptem kilka miesięcy, no może lat.
Reklama.
Przed oczami mam obraz naszej choinki. Musiała być żywa, pachnąca, niekoniecznie wielka, ubierana w fikuśne bombki, grzybki, szyszki, strojona łańcuchami, a nawet kiedyś z uporem maniaka stroiłam ją watą, która w moim mniemaniu godnie naśladowała śnieg. W naszej rodzinie to dzieci stroiły świąteczne drzewko, ubierając je w wymyślne ozdoby ręcznej roboty i PRL-owskie bombki. We wczesnym dzieciństwie uważałam je za piękne, potem – kicz w całej swojej okazałości. Teraz, gdy w mojej głowie pojawiają się te krótkie obrazy z przeszłości, czasami tęskno mi za tymi beztroskimi momentami, a widok starych ozdób roztkliwia mnie niemiłosiernie.
Coraz popularniejsze są świąteczne swetry rodem z lat 80-tych i 90-tych, te z reniferem, mikołajem czy samą bomką. Coraz częściej lubimy spotykać się z przyjaciółmi w miejscu, które klimatem i wystrojem przypomina kawiarnię z tamtych czasów. Są i tacy, co w tym roku zamierzają choinkę ubrać tak, jak wtedy, gdy mieli raptem kilka lat. I nawet jeśli w wyniku upływu czasu ich rodzinne zbiory mocno ucierpiały, to mogą je sobie kupić. Wiele serwisów ma w swojej ofercie spore ilości "oldschoolowych" bombek, lampek, czy łańcuchów.
Może cię zainteresować także: 13 typów mam, które spotkasz przed świętami. Sprawdź, do którego ty pasujesz najbardziej
Dla tych, którzy również mają sentyment do ozdób z czasów Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej kilka zdjęć. Czy któreś z nich wisiały na waszych choinkach? Napiszcie w komentarzach.
Reklama.