Dla większości z nas ciąża to piękne doświadczenie. To, że nosisz w sobie dziecko, które niebawem przywitasz na świecie sprawia, że odczuwasz głównie radość i wzruszenie. Nie da się jednak ukryć, że to również dość wymagający czas dla naszego ciała.
Młode mamy dowiadują się z książek, poradników i od lekarzy, że wrócą “do normalności” po sześciu tygodniach od porodu. Nowe badania wykazały, że większość kobiet potrzebuje znacznie więcej czasu, by w pełni odzyskać siły.
Dr Julie Wray z Salford University, przeprowadziła badania na grupie kobiet będących na różnych etapach życia poporodowego. Odkryła, że standardowy, sześciotygodniowy okres rekonwalescencji to „kompletna fantazja”. Żeby w pełni odzyskać siły po ciąży i porodzie potrzeba na to nawet … roku!
Nie chodzi oczywiście wyłącznie o odzyskanie sił fizycznych, ale zarówno o nasz stan psychiczny. Wiele kobiet czuje ogromną presję, by stanąć na nogi najszybciej jak to tylko możliwe, a nawet, by wrócić do pracy wcześniej, niż przed upływem 6 tygodni. Dlatego Wray, na podstawie swoich badań stwierdziła, że problem ten powinien zacząć być rozwiązywany już na etapie szpitala. To tutaj powinnyśmy mieć czas na spokojne odzyskiwanie sił.
Wray opowiada, że kiedyś kobiety znacznie dłużej zostawały na oddziałach położniczych. A tam, uczyły się jak dbać o dziecko, otrzymywały rady jak karmić piersią. Teraz, niektóre kobiety opuszczają szpital już w 6 godzin po porodzie i oczekuje się, że ze wszystkim same sobie poradzą.
Każda z nas to odrębny przypadek. Inaczej przechodzimy ciąże, w innym tempie wracają nam siły po porodzie. Gdyby tak porównać siebie, choćby z paroma koleżankami – mamami, może się okazać, że dla jednej dwa tygodnie były wystarczające, a dla drugiej pół roku to niewiele. Jednak podsumowując badania dr Wray: Dla ciała i umysłu dużo lepiej byłoby mieć rok, a nie półtora miesiąca.
Źródło: redtri.com
Reklama.
Dr Julie Wray
Z badań wynika, że kobiety potrzebują więcej realnego wsparcia i przyjaznego kontaktu. Większość czuje, że czas „dochodzenia do siebie” trwa znacznie dłużej niż 6 tygodni, więc ta opieka powinna również być odpowiednio dłuższa.