
REKLAMA
Artysta Isaiah Stephens (ilustrator, animator, rysownik) na prośbę amerykańskiego cosmopolitana rozwinął wizję życia „po” końcowych napisach. Przedstawił obraz szczęśliwego życia rodzinnego księżniczek Disneya i jednej królowej.
W tym zabawnym projekcie chodziło o to, by pokazać nasze i dzieciaków ulubione postacie, jako mamy. Jak mogłyby wtedy wyglądać? Jak wyglądałyby ich dzieci? Jasmina w ciąży, Elza ma uroczego szkraba, a Bella z „Pięknej i Bestii” karmi piersią na ławce w parku. Swoją drogą, chociaż poprawność polityczna widocznie kazała autorowi przykryć pierś i twarz ssącego dziecka chustką, to i tak można by było z tego zrobić plakat uświadamiającej kampanii społecznej. Jej postulaty brzmiałyby: kobiety mają prawo karmić w miejscach publicznych, nie powinno to nikogo dziwić, to zupełnie naturalna czynność. A jak się komuś nie podoba, to niech nie patrzy.
Może cię zainteresować także: Księżniczki Disneya u ginekologa! Odważny projekt, który nie powinien szokować
Bella byłaby całkiem świetną ambasadorką, a zapewne odtwórczyni tej roli w głośno zapowiadanej filmowej wersji bajki, Emma Watson, jako ambasadorka ONZ również bardzo chętnie podejmuje się tematów feminizmu. No więc też mogłaby taką kampanię wspierać. Kto wie?
Wracajac do zdjęć, zobaczcie sami, co mogłoby się dziać dalej w bajkowym, długim i cudownym życiu gwiazd Disneya. Są urocze!