Czy wzorzec księżniczki czerpany z baśni, jest dla dziecka wartościowy?
Czy wzorzec księżniczki czerpany z baśni, jest dla dziecka wartościowy? Prawo autorskie: reana / 123RF Zdjęcie Seryjne
REKLAMA
Większość baśni skutecznie utrwala pewne stereotypy, które dziś są nie tylko nieaktualne, ale irytujące.
1. Kobieta, która nie ma żadnego wpływu na swój los
O tak, gdyby skonfrontować braci Grimm z ruchem feministek, emocje sięgnęłyby zenitu. Kobieta, księżniczka jest księżniczką. I właściwie tylko tyle można o niej powiedzieć. Oczywiście jest też dobra i ma czyste serce. Ale dopóki siła wyższa nie obróci różdżki w palcach, albo książę nie schyli się do pocałunku, nie ma żadnego wpływu na swoje życie. I tak, albo omdlewa w łożu na szczycie wieży, albo w najgorszym scenariuszu w wystruganej przez skrzaty trumnie.
2. Kobiecość definiowana przez męskość
Dopóki królewna, nie wychodzi za najprzystojniejszego i (o zgrozo!) najbogatszego księcia w okolicy, nie żyje długo i szczęśliwie. Właściwie nie żyje w ogóle, bo albo znieważana przez macochę czyści podłogę, albo śpi przez lata, ukłuta wrzecionem. Ale! Kiedy pojawia się wybawca, historia musi skończyć się wystawnym weselem i pięknym życiem w pałacowych komnatach.
3. Męskość idealizowana
Żeby nie było, że widzimy tylko jedną stronę medalu. Czy naprawdę, panowie, obraz walecznego, zawsze młodego, najprzystojniejszego i bajecznie bogatego księcia na białym koniu jest w porządku? Jak daleko mu do realnych wzorców męskości? Pardon, przecież jest Piękna i Bestia! A nie, ta ostatnia też doznaje przemiany w przystojniaka na włościach.
4. Brak damsko - damskiej przyjaźni
Piękne i piękniejsze rywalizują o siebie, o uwagę i tak od nich ładniejszego, księcia, matki, ojca. Nie wspierają się wzajemnie, księżniczka nie ma koleżanki księżniczki, w najlepszym przypadku może zwierzyć się gołębiom, albo tak jak Calineczka, polnej myszy. Kochające matki, umierają najczęściej, kiedy wydają księżniczki na świat, a macochy wyrzucają je w najlepszym wypadku do kuchni, w najgorszym do lasu, by tam, pozbawić je życia.
Złoty środek
I żeby było jasne, kochamy baśnie. Baśnie są piękne i każde dziecko powinno je znać. Naszą rolą jednak pozostaje, dbałość o to, żeby nie były to jedyne wzorce na jakich maluch będzie opierać swój obraz świata. Kopciuszek na dobranoc? Pewnie, super. Ale przy kolejnej okazji, może seans z Meridą Waleczną? Dzielną, pełną ognia, w każdym możliwym tego słowa znaczeniu, księżniczką?

Weź udział w naszym plebiscycie!