Ostatnio doradzałam znajomej w sprawie wyboru nowego bikini i spontanicznie, podekscytowana w ferworze sobotniego dziewczyńskiego shoppingu zapytałam: “To teraz, gdy dla Ciebie "stylówę" już mamy, czas znaleźć coś dla Twojej Hani!” Koleżanka zrobiła minę jakbym ją na czymś przyłapała: “Wiesz co ona jest taka mała, że nawet o tym nie pomyślałam. Myślisz, że powinnam coś dla niej kupić?”
Czy młody wiek ma swoje prawa?
Maluch oczywiście nie będzie miał najmniejszych oporów, by brykać na nabrzeżu tak jak go Pan Bóg stworzył. Jednak czy istnieją co do tego jakieś publiczne konwenanse? Zdania są podzielone.
Jedni postulują, by dać dzieciakom swobodę - póki jeszcze wiek im na to pozwala. Każdy bobas uwielbia swobodne harce bez majteczek - czy to w domu czy na nabrzeżu. Nad morzem jest jeszcze fajniej, bo fale Cię gonią, woda chlapie i można klapnąć pupą bez bólu na miękkim pisaku. Inni twierdzą, że kąpielówki dla maluszków to wcale nie jest dziwny pomysł. Według nich to przecież oczywiste, że ludzie, czyli także dzieci, noszą stroje kąpielowe na plaży.
Doszłyśmy do wniosku, że nie istnieje pisana zasada, by ukrywać nagość dzieci w miejscach publicznych. Nie ma co robić afery z tego, że czasem widać pupę malucha w parku, bo mu się zmienia pieluszkę lub zdejmuje mokre majtki po kąpieli, żeby się nie przeziębił.
Czy nagość to tabu?
W popkulturze na pewno nie. Niedługo nagość wyskoczy nam z lodówki. Jednak czy jest nam z tym dobrze? Osobiście jestem za tym, by wychowywać dzieci w poszanowaniu i akceptacji cielesności. Nie widzę nic złego w tym, że maluszek bryka wesoło nagi po kąpieli w salonie, że kąpie się w wannie ze swoim rodzeństwem, widzi rodziców w bieliźnie, a czasem bez. Przyjdzie taki moment, zupełnie naturalnie, gdy będzie się tego wstydził i zacznie się zasłaniać, odwracać wzrok. Rozwój zrobi swoje. Jestem zdania, by od małego oswajać dzieci z nagością, nazywać rzeczy po imieniu. Jednak, uważam jednocześnie, że odkrywanie i oglądanie intymnych sfer powinno dziać się w domu. Chyba więc nie na plaży….
A jeśli będąc jednak na “tak” dla nagich harców na plaży, to gdzie jest granica wieku dziecka, kiedy mogłoby się to stać nieodpowiednie. Nie udało nam się tego ocenić. Pomyślałyśmy sobie jednocześnie, że ciało, mimo że się zmienia, jest ciałem z całym swoim inwentarzem od urodzenia i nie ma zasady co do tego, kiedy staje się dla kogoś atrakcyjne...
Higiena nie bez znaczenia
Czy siadanie mokrą pupą na piasku jest bezpieczne? To, co naturalne, jest podobno zdrowe. Jednak z murkami i kafelkami na basenie to już nie taka prosta sprawa. Ponadto wchodzą w grę również różne wodne zabawki, krzesełka, którymi dzieciaki się wymieniają. Myślę sobie, że żadna z nas nie ujmuje przebojów zdrowotnych w wakacyjnych planach. Szczególnie w gorące dni chyba warto więc dmuchać na zimne.
Co by Hania na to powiedziała, gdyby już mówić umiała?
Podsunęłam znajomej pomysł, żeby wyobraziła sobie jakiego zdania byłaby Hania. Doszła do wniosku, że obecnie pewnie byłoby jej to, po prostu, radośnie wszystko jedno. Czy w majteczkach czy też nie, byleby na plaży! Pomyślałyśmy też sobie, że piasek pod pupą mógłby być dla Hani fajny, ale może jednak, gdyby dostał się gdzie nie trzeba, już nie byłoby tak miło z nim obcować?
Dress code nie wszędzie musi być taki sam
Można pomyśleć, że wkładanie dziecku majteczek do zabaw w wodzie jest odbieraniem mu dziecięcej swobody. Jednak o ile zdecydujemy się, by dziecko ubrało strój kąpielowy na plaży, nie musi ono nosić go bawiąc się w ogrodzie. Miejscu, które jest naszym domem - bezpiecznym, odgrodzonym wysokimi tujami. Według mnie i mojej koleżanki najbardziej odpowiednim dla nagich harców małego człowieka.
Mamo, a jaka będzie plażowa "stylówa" Twojego malucha?