Reklama.
Reklama.
Reklama.
Jesteś pewien, że odpowiednio ustawiasz meble w pokoju? Uważaj, bo możesz zabić własne dziecko!
27 kwietnia 2016, 11:18·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 27 kwietnia 2016, 11:18Od kiedy pamiętam moja mama uczulała tatę na mocowanie mebli do ścian. Zwłaszcza tych regałów, na których stały książki, nasze pudła z zabawkami czy naczynia. Jako dziecko nie wnikałam w te ustalenia, ale wyniosłam taki nawyk z domu rodzinnego. Dlatego wszystkie komody i regały w moim mieszkaniu są przykręcone do ścian. Już kilka razy spotkałam się z opinią, że to strasznie śmieszne, że dorosła kobieta, a środki ostrożności jak przy małym dziecku.
Reklama.
Jakiś czas temu dość głośno było o problemach firmy IKEA z jedną z komód z kolekcji MALM. Kilka miesięcy po tym, jak szwedzka firma wspólnie z Komisją Bezpieczeństwa Produktów Konsumenckich ogłosiły „program naprawczy” dla komód i kredensów, w lutym tego roku tragicznie zmarł prawie dwuletni chłopiec na którego przewróciła się komoda. Wcześniej, w 2014 roku, w podobny sposób zmarło tragicznie dwoje małych dzieci. O to jak kwestie tożsame są regulowane przez Polskie przepisy prawne zapytałam mec. Annę Gręda:
W komunikacie prasowym IKEA poinformowała, że wprowadzane przez nią na rynek komody i kredensy mogą stanowić zagrożenie związane z potencjalnym przewróceniem się, jeśli nie zostaną prawidłowo przytwierdzone do ściany. I choć są wyposażone w sprzęt niezbędny do przymocowania ich, nie wszyscy klienci kończą ostatni etap montażu. W ramach programu naprawczego klienci, którzy nie zamocowali kredensów i komód do ściany podczas wstępnego montażu, mogą żądać bezpłatnego zestawu z odpowiednimi mocowaniami, instrukcją i etykietą ostrzegawczą do umieszczenia na meblu. Odwołanie dotyczy około 27 milionów kredensów.
Może zainteresować cię także: "Tej tragedii można było uniknąć". Rodzicu, zanim skomentujesz, zrób rachunek sumienia
Przedstawiciele IKEI podkreślają, że bezpieczeństwo dzieci i troska o jakość produktów są priorytetem firmy. Dyrektor szwedzkiej sieci w Stanach Zjednoczonych, Mona Astra Liss powiedziała również, że IKEA jest zaangażowana w rozpowszechnienie znaczenia mocowania mebli do ściany za pośrednictwem kampanii „Secure It!”, czyli „Zabezpiecz to”. Jest ona promowana w social mediach, w magazynach parentingowych oraz w formie newsletterów.
Oprócz wspomnianej powyżej kampanii, w 2015 r. uruchomiono akcję „Anchor It”, czyli „Zamocuj to”, która ma zwiększyć świadomość społeczeństwa dotyczącą kwestii mocowania mebli do ścian.
Według danych prezentowanych w kampanii w Stanach Zjednoczonych dzieci ulegają wypadkom co 24 minuty. Mowa tu oczywiście o wypadkach związanych z przewracającymi się meblami i telewizorami. Ponad połowa z nich dotyczy niemowlaków i małych dzieci.
Obejrzyjcie koniecznie to wideo. Działa odpowiednio na wyobraźnię. I przestańcie się uśmiechać pod nosem na informację o tym, że wszystkie meble w moim mieszkaniu są przytwierdzone do ściany. Ja przynajmniej śpię spokojnie, że żadna komoda, zwłaszcza ta na której stoi telewizor, nie spadnie mojemu dziecku na głowę.
Reklama.
Anna Grędaadwokat
”Producent, który wytwarza produkt niebezpieczny, odpowiada za szkodę wyrządzoną komukolwiek przez ten produkt. Produktem niebezpiecznym jest produkt, który nie zapewnia bezpieczeństwa, jakiego można oczekiwać od produktu, który jest normalnie używany. Niebezpieczeństwo produktu może wynikać z nieodpowiednich wskazówek instrukcyjnych. Instrukcja użytkowania powinna być jasna oraz wskazywać na konieczność odpowiedniego mocowania mebla, który jest niestabilny, podczas jego użytkowania.
Osoba poszkodowana ma roszczenie o zapłatę odszkodowania oraz zadośćuczynienia w wypadku, gdy poniosła szkodę, która została jej wyrządzona przez produkt niebezpieczny.”
Więcej:
Bezpieczeństwo