Macierzyństwo jest trudne, ale jest jedna rzecz, o której nigdy nie możesz zapomnieć
Redakcja MamaDu
01 kwietnia 2016, 16:52·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 01 kwietnia 2016, 16:52
Do wszystkich matek, mam, mamuś! Chcemy ci powiedzieć jedną, ale bardzo ważną rzecz, o której być może czasami zdarza ci się zapomnieć.
Reklama.
Do wszystkich matek, mam, mamuś!
Chcemy ci powiedzieć jedną, ale bardzo ważną rzecz, o której być może czasami zdarza ci się zapomnieć. Nie ważne co cię spotyka, co czujesz, co cię buduje, a co łamie, pamiętaj o tym, że w każdej z tych sytuacji pozostajesz sobą.
Kiedy o 3:00 nad ranem, śpiąca, zmęczona i zrezygnowana po raz setny próbujesz położyć spać swoje rozbudzone dziecko.
Kiedy pęka ci serce, kiedy w pulchniutkie udo twojego maluszka wbijana jest ostra igła, a jego usta momentalnie układają się w podkówkę.
Kiedy spocona, zmachana z brudną pieluchą w ręce i niezidentyfikowaną mazią pod paznokciami, próbujesz w pełni profesjonalnie odebrać służbowy telefon.
Kiedy zawzięcie blendujesz marchewkę i kroisz cukinię z nadzieją, że od tego poniedziałku uda ci się wreszcie zacząć dietę.
Kiedy ze wzruszenia ryczysz jak bóbr, patrząc na pierwsze, niepewne kroki twojego dziecka.
Kiedy łapiesz się na tym, że w nowych spodniach, w których miałaś chodzić na fitness przebierasz pieluchy i gotujesz obiad.
Kiedy wieczorem zamiast się relaksować szukasz całodobowego marketu w którym dostaniesz przybory na jutrzejszą lekcję plastyki twojego dziecka.
Kiedy suniesz przez supermaret z przyklejonym do ust uśmiechem, udając że wcale nie ruszają cię histeryczne krzyki: „Kup mi!”.
Kiedy cieszy cię kolor i konsystencja dziecięcej kupy.
Kiedy chowasz przed dzieckiem żelki, a potem sama je podjadasz.
Kiedy musisz wyjść z domu na ważne spotkanie i widzisz wypełniające się łzami oczy twojego dziecka.
Kiedy do czwartej nad ranem nie możesz zasnąć, bo martwisz się tym, że w przyszłości twoje dziecko może spotkać zło i rozczarowanie.
Kiedy masz kaca po wieczornym wyjściu na wino z koleżankami, a masz przed sobą mnóstwo obowiązków.
Kiedy lepiej orientujesz się w kupach, kaszkach, mleku i bajkach niż w wydarzeniach, którymi obecnie żyje cały świat.
Kiedy po posiłku w restauracji rozdajesz znajomym nawilżane chusteczki, bo przecież tak najłatwiej oczyścić buzie i ręce.
Kiedy gryziesz się w język, żeby nie odpowiedzieć „bo tak” na po raz setne zadane ci pytanie „dlaczego?”.
Kiedy lepiej od nowego albumu Adele znasz dialogi ze Świnki Peppy.
Kiedy zostawiasz płaczące dziecko w przedszkolu, a potem przełykasz łzy jadąc do pracy.
Macierzyństwo zmienia w życiu mnóstwo rzeczy. Sprawia, że czujesz emocje, których nigdy wcześniej nie znałaś. Jest pełne wzruszeń i szczęścia, ale i strachu i bólu. Praca, prowadzenie domu, opieka nad dzieckiem… to wszystko jest trudne, ale pamiętaj, że wciąż jesteś sobą, tą samą, co wcześniej. W tym całym zamieszaniu łatwo się zatracić, zapomnieć o tym kim się było i wykonywać zadania, które uszczęśliwiają wszystkich oprócz ciebie...
W tych wszystkich wesołych czy smutnych sytuacjach, szczególnie musisz o sobie pamiętać.
Sobie, czyli pięknej, mądrej, silnej i wartościowej kobiecie.